Projekt zmiany rozporządzenia w sprawie rodzajów dokumentów

Zmiany w formie oświadczeń i dokumentów

Zmianie ulega przede wszystkim § 14 rozporządzenia Ministra Rozwoju z 26.7.2016 r. w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia (Dz.U. z 2016 r. poz. 1126; dalej: DokWykR). Poprzez uchylenie w § 14 ust. 1 oraz zmianę § 14 ust. 2, odstępuje się od funkcjonującego od wielu lat wymogu, aby wszystkie oświadczenia wymienione w DokWykR, były składane w oryginale. Przewiduje się bowiem, że zarówno dokumenty jak i oświadczenia, o których mowa w DokWykR, będą mogły być składane w oryginale w postaci dokumentu elektronicznego lub elektronicznej kopii dokumentu lub oświadczenia (np. skanu dokumentu lub oświadczenia sporządzonego w formie papierowej), poświadczonej za zgodność z oryginałem.

Projektodawcy podkreślają, że nawet w przypadku postępowań, w których komunikacja zamawiającego z wykonawcami będzie odbywała się przy użyciu wyłącznie środków komunikacji elektronicznej, możliwe będzie z uwagi na treść § 10 ust. 2 DokWykR, skorzystanie przez zamawiającego z posiadanych oświadczeń lub dokumentów (o ile będą jeszcze aktualne), przekazanych uprzednio przez wykonawcę w tradycyjnej formie.

Forma oświadczeń lub dokumentów przy zamówieniach w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa

W związku z tym, że w przypadku postępowań o udzielenie zamówienia w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa, nie przewiduje się z dniem 18.10.2018 r. obowiązku pełnej elektronizacji takich postępowań, wprowadza się w DokWykR przepis uwzględniający fakt, że postępowania te będą – co do zasady – nadal prowadzone z wykorzystaniem postaci papierowej oświadczeń lub dokumentów. W nowym § 14 ust. 2a DokWykR określa się więc, że jeżeli w tych specyficznych postępowaniach, zgodnie z wyborem zamawiającego, nie została dopuszczona możliwość składania dokumentów lub oświadczeń, o których mowa w DokWykR, przy użyciu środków komunikacji elektronicznej, te dokumenty lub oświadczenia składane są, zgodnie z wyborem zamawiającego, w oryginale lub kopii poświadczonej za zgodność z oryginałem. W takim przypadku poświadczenie za zgodność z oryginałem następuje w formie pisemnej. Warto przy tym zauważyć, że to zamawiający będzie mógł decydować, czy konkretny dokument lub oświadczenie, będą składane wyłącznie w oryginale, a nie w kopii poświadczonej za zgodność z oryginałem.

Forma poświadczania oświadczenia lub dokumentu

Poświadczenia za zgodność z oryginałem ma dokonywać odpowiednio wykonawca, podmiot, na którego zdolnościach lub sytuacji polega wykonawca, wykonawcy wspólnie ubiegający się o udzielenie zamówienia publicznego albo podwykonawca, w zakresie dokumentów lub oświadczeń, które każdego z nich dotyczą. Poświadczenie za zgodność z oryginałem następuje w formie elektronicznej.

Dokumenty lub oświadczenia, o których mowa w DokWykR, sporządzone w języku obcym będą składane wraz z tłumaczeniem na język polski.

Zmiany dotyczące obowiązków dokumentacyjnych w zamówieniach o wartości mniejszej od progów unijnych

Podkreślić należy, że zmiany projektowane w DokWykR dotyczą nie tylko postępowań o wartości równej progom unijnym lub większej, objętych pełną elektronizacją od 18.10.2018 r., ale także postępowań o wartości mniejszej niż progi unijne, prowadzonych przez zamawiających innych niż centralny zamawiający, o którym mowa w art. 15b ust. 1 ZamPublU, wszczętych w okresie od dnia wejścia w życie zmiany rozporządzenia (tj. 18.10.2018 r.) do 31.12.2019 r., w których zgodnie z wyborem zamawiającego, nie zostanie dopuszczona możliwość składania dokumentów lub oświadczeń przy użyciu środków komunikacji elektronicznej.

W takich postępowaniach przepisy DokWykR będą stosowane w brzmieniu nadanym zmienionym DokWykR, z tym że:

Do postępowań o udzielenie zamówienia publicznego wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie zmienionego DokWykR zastosowanie znajdą przepisy dotychczasowe.

Projekt zmiany rozporządzenia w sprawie regulaminu odwołań

Powinny bowiem one uwzględniać fakt, że w postępowaniach tych dokumentacja postępowania jest, co do zasady, sporządzania w postaci elektronicznej i przekazywana przy użyciu środków komunikacji elektronicznej.

Informacje w treści odwołania oraz przekazywanie kopii odwołania

Projektowane zmiany w § 4 ust. 1 pkt 1 i 2 są konsekwencją zmodyfikowanego (z dniem 18.10.2018 r.) brzmienia art. 2 pkt 17 ZamPublU, w którym wykreślono faks z definicji środków komunikacji elektronicznej. Ma to znaczenie w komunikacji prowadzonej także w postępowaniu odwoławczym przed KIO, nawet jeżeli wartość zamówienia jest mniejsza od progów unijnych. Dlatego też w treści odwołań dotyczących postępowań o udzielenie zamówienia lub konkursów wszczętych od 18.10.2018 r. nie trzeba będzie podawać numeru faksu odwołującego oraz numeru faksu zamawiającego.

Projektodawcy wskazują w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia – jak określają „na marginesie” – że wykreślenie faksu z definicji środków komunikacji elektronicznej będzie miało m.in. wpływ na sposób przekazywania przez odwołującego kopii odwołania zamawiającemu. W postępowaniach o udzielenie zamówienia lub konkursach, nawet o wartości zamówienia mniejszej od progów unijnych, wszczętych od 18.10.2018 r. skuteczne doręczenie kopii odwołania będzie następowało przy użyciu środków komunikacji elektronicznej, a więc z wyłączeniem faksu.

Zmianie ulega także § 5 rozporządzenia poprzez usunięcie w nim sformułowania „w formie pisemnej”, co ma charakter porządkujący, dostosowujący do terminologii stosowanej w ZamPublU, w szczególności do art. 180 ust. 4 ZamPublU. Przepis § 5 określa sytuację, w której odwołanie wnoszone jest w formie elektronicznej (tj. w postaci elektronicznej opatrzonej kwalifikowanych podpisem elektronicznym), a nie w formie pisemnej. Otóż odwołanie wraz z załącznikami oraz zgłoszenie przystąpienia do postępowania odwoławczego przez wykonawcę, wnoszone w postaci elektronicznej i opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym, oraz dalsze pisma w sprawie wnoszone w tej postaci przekazuje się za pośrednictwem elektronicznej skrzynki podawczej KIO, udostępnionej na stronie internetowej UZP.

Przekazywanie dokumentacji postępowania do KIO

W postępowaniach o udzielenie zamówienia lub konkursach, wszczętych od 18.10.2018 r., w związku z niejednolitymi zasadami komunikacji między zamawiającym a wykonawcami, zamawiający będzie dysponował dokumentacją postępowania (w tym ofertami lub wnioskami o dopuszczenie do udziału w postępowaniu) w postaci papierowej albo w postaci elektronicznej, w zależności od wartości zamówienia czy rodzaju zamówienia (np. zamówienia w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa). Należy przy tym zauważyć, że nawet w przypadku postępowań o udzielenie zamówienia lub konkursów o wartości zamówienia równej progom unijnym lub większej, które zasadniczo powinny być prowadzone wyłącznie przy użyciu środków komunikacji elektronicznej, może zaistnieć sytuacja, że zamawiający otrzyma ofertę lub część oferty w postaci papierowej w związku z odstępstwem na podstawie art. 10c ZamPublU. W takiej sytuacji zamawiający powinien złożyć do KIO dokumentację zarówno w postaci elektronicznej, jak i w postaci papierowej.

Z niejednorodną postacią dokumentacji postępowania o zamówienie publiczne możemy mieć również do czynienia w postępowaniach o wartości zamówienia mniejszej od progów unijnych w sytuacji, w której zgodnie z wyborem zamawiającego, została dopuszczona również możliwość składania dokumentacji w postaci elektronicznej, opatrzonej kwalifikowanym podpisem elektronicznym przy użyciu środków komunikacji elektronicznej (zob. np. art. 18a pkt 1, 2 i 4 ZmZamPublU16). Podobnie może być w przypadku zamówień w dziedzinach obronności i bezpieczeństwa (art. 131bc ZamPublU).

W związku z powyższym za konieczne uznano wprowadzenie do rozporządzenia w sprawie regulaminu odwołań regulacji uwzględniających prowadzenie postępowania wyłącznie przy użyciu środków komunikacji elektronicznej i posiadanie przez zamawiającego oryginału dokumentacji w postaci elektronicznej, a jednocześnie pozostawienie regulacji uwzględniających możliwość posiadania przez zamawiającego dokumentacji postępowania również albo wyłącznie w postaci papierowej.

W § 10 rozporządzenia dodaje się ust. 1a, zgodnie z którym w przypadku, gdy postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego było prowadzone wyłącznie przy użyciu środków komunikacji elektronicznej, Prezes KIO wzywa zamawiającego do złożenia elektronicznej dokumentacji postępowania, zgranej na nośniku elektronicznym typu: płyta CD, płyta DVD, pamięć USB oraz dysk przenośny USB, w sposób zapewniający odczyt danych w strukturze folderów i plików opisanych w sposób uporządkowany, umożliwiający identyfikację poszczególnych dokumentów postępowania. Oprócz wskazania technicznego sposobu przekazywania elektronicznej dokumentacji postępowania przewiduje się również konieczność wyodrębnienia przez zamawiającego w przesyłanej do KIO dokumentacji postępowania informacji lub tajemnic ustawowo chronionych, w szczególności tajemnicy przedsiębiorstwa.

Oryginał dokumentacji postępowania o udzielenie zamówienia publicznego wraz z wnioskami o dopuszczenie do udziału w postępowaniu lub ofertami złożonymi w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego zamawiający będzie składał do KIO nie później, niż przed otwarciem rozprawy, z wyjątkiem przypadku, w którym całość dokumentacji postępowania zostanie złożona w sposób określony w przywołanym wyżej § 10 ust. 1a. Dodanie w § 10 ust. 3 wyrazów „z wyjątkiem przypadku, w którym całość dokumentacji postępowania została złożona w sposób określony w ust. 1a” ma na celu ułatwienie zamawiającym przekazywanie elektronicznej dokumentacji postępowania. Zatem jeżeli zamawiający na wezwanie Prezesa KIO przekaże całość elektronicznej dokumentacji postępowania, a nie jedynie jej ograniczony zakres, o którym mowa w § 10 ust. 1 rozporządzenia (tj. bez wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu lub ofert wykonawców, których nie dotyczą zarzuty zawarte w odwołaniu), wówczas nie będzie musiał ponownie przekazywać oryginalnej elektronicznej dokumentacji postępowania.

Podkreślić należy, że do odwołań dotyczących postępowań o udzielenie zamówienia publicznego lub konkursów wszczętych przed dniem wejścia w życie zmiany rozporządzenia tj. przed 18.10.2018 r. zastosowanie znajdą przepisy dotychczasowe.

Projekty zmian rozporządzeń w związku z elektronizacją zamówień

Mowa o projektach rozporządzeń:

Zmiany wynikają przede wszystkim z konieczności zapewnienia „kompatybilności” w zakresie zagadnień związanych z elektronizacją z przepisami ustawy z 20.7.2018 r. zmieniającej ZamPublU oraz ZmZamPublU16. Trzeba mieć na uwadze, że są to projekty i ich treść może ulec jeszcze zmianie.

Przewiduje się, że ww. rozporządzenia wejdą w życie 18.10.2018 r. W odniesieniu do uprawnień i obowiązków stron postępowania o zamówienie publiczne (zamawiającego i wykonawcy) istotne są zawarte w nich przepisy przejściowe. Co do zasady bowiem zmienione przepisy będą dotyczyć postępowań wszczętych od 18.10.2018 r.

0113-KDIPT1-3.4012.537.2018.3.MJ – Interpretacja indywidualna z dnia 27-09-2018

Interpretacja indywidualna z dnia 27-09-2018

Uzasadnienie

Dochody z nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym a zwolnienie z CIT dotyczące gospodarki zasobami mieszkaniowymi – interpretacja Dyrektora KIS

Rozstrzygnięcie w tym zakresie zawiera interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 3.9.2018 r. (0111-KDIB1-2.4010.270.2018.1.ANK).

Do komunalnej spółki z o.o. zajmującej się m.in. zarządzaniem nieruchomościami wniesiono m.in. nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym, przez który należy rozumieć nieruchomości, dla których ze względu na brak księgi wieczystej, zbioru dokumentów albo innych dokumentów:

1) nie można ustalić osób, którym przysługują do nich prawa rzeczowe;

2) właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości nie żyje i nie przeprowadzono lub nie zakończono postępowania spadkowego;

3) znany jest właściciel, który jednak z różnych względów nie odbiera nieruchomości.

Spółka uzyskuje dochody z takich nieruchomości i miała wątpliwości, czy dochody te można objąć zwolnieniem z art. 17 ust. 1 pkt 44 ustawy z 15.2.1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1036 ze zm.; dalej: PDOPrU). Wynika z niego, że wolne od podatku są dochody spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego oraz samorządowych jednostek organizacyjnych prowadzących działalność w zakresie gospodarki mieszkaniowej uzyskane z gospodarki zasobami mieszkaniowymi w części przeznaczonej na cele związane z utrzymaniem tych zasobów, z wyłączeniem dochodów uzyskanych z innej działalności gospodarczej niż gospodarka zasobami mieszkaniowymi .

Dyrektor KIS przypomniał również, że przez „zasoby mieszkaniowe”, o których tu mowa, należy rozumieć:

1) znajdujące się w budynku mieszkalnym lokale mieszkalne wraz przynależnymi do nich pomieszczeniami oraz wyposażenie techniczne , jak np.: dźwigi osobowe i towarowe, aparaty do wymiany ciepła, kotłownie i hydrofornie wbudowane, klatki schodowe, strychy, piwnice, komórki, balkony, loggie, garaże;

2) pomieszczenia znajdujące się w budynku mieszkalnym lub poza nim, związane z administrowaniem i zapewnieniem bezawaryjnego funkcjonowania osiedlowych budynków mieszkalnych , tj.: budynki (pomieszczenia) administracji osiedlowej, np.: spółdzielni mieszkaniowej, wspólnot mieszkaniowych, kotłownie i hydrofornie wolno stojące, osiedlowe warsztaty (zakłady) konserwacyjno-remontowe;

3) urządzenia i uzbrojenie terenów, na których znajdują się budynki wyżej wymienione , jak np.: zbiorniki (doły gnilne, szamba, przydomowe oczyszczalnie ścieków), rurociągi i przewody sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, gazowej i ciepłowniczej, sieci elektroenergetyczne i telekomunikacyjne, budowle inżynieryjne (studnie itp.), stacje transformatorowe, budowle komunikacyjne (drogi osiedlowe, ulice, chodniki), inne budowle i urządzenia związane z ukształtowaniem i zagospodarowaniem terenu, mające wpływ na prawidłowe funkcjonowanie osiedlowych budynków mieszkalnych, jak np. latarnie oświetleniowe, ogrodzenia, parkingi, trawniki, kontenery na śmieci.

Istotne znaczenie w tym przypadku ma też definicja zawarta w art. 2 ust. 1 pkt 10 ustawy z 21.6.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1234 ze zm.), zgodnie z którą mieszkaniowy zasób gminy to lokale stanowiące własność gminy albo gminnych osób prawnych lub spółek handlowych utworzonych z udziałem gminy , z wyjątkiem towarzystw budownictwa społecznego, a także lokale pozostające w posiadaniu samoistnym tych podmiotów.

A zatem, skoro omawiane tu nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym nie stanowią zasobu mieszkaniowego spółki komunalnej ani gminy (miasta), która posiada 100% udziałów w spółce, to nie można uznać że spełniono warunki do zastosowania zwolnienia od podatku z art. 17 ust. 1 pkt 44 PDOPrU.

Ze zwolnienia tego nie korzystają bowiem dochody otrzymane z innych źródeł niż gospodarka zasobami mieszkaniowymi, nawet jeśli zostaną przeznaczone na utrzymanie tych zasobów.

Celem tego zwolnienia jest bowiem wspieranie podmiotów realizujących działalność służącą zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych.

Sfinansowanie z budżetu gminy zakupu zbiorników na deszczówkę – interpretacja KIS

Rozstrzygnięcie w tym zakresie zawiera interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 4.9.2018 r. (0112-KDIL3-1.4011.328.2018.2.AMN).

W omawianej sprawie rada gminy przyjęła uchwałę w sprawie zasad i trybu udzielania dotacji celowej dla osób fizycznych ze środków budżetu gminy na dofinansowanie kosztów inwestycji z zakresu ochrony środowiska gospodarki wodnej – mała retencja. Dotacja udzielana będzie osobom fizycznym, tj. podmiotom niezaliczanym do sektora finansów publicznych i niedziałającym w celu osiągnięcia zysku, na podstawie art. 221 ustawy z 27.8.2009 r. o finansach publicznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2077 ze zm.; dalej: FinPublU) oraz art. 400a ust. 1 pkt 5 ustawy z 27.4.2001 r. – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 799 ze zm.) jako dotacja celowa na cele publiczne, związane z realizacją zadań gminy, a także na dofinansowanie inwestycji związanych z realizacją tych zadań.

Osoby, które spełnią określone wymagania otrzymują środki finansowe na realizację zadania polegającego na zakupie zbiornika na deszczówkę. Uzyskują więc określone przysporzenie finansowe. Przychodem podatkowym są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń (art. 11 ust. 1 ustawy z 26.7.1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1509 ze zm.; dalej: PDOFizU). W omawianym przypadku osoby te uzyskują przychód z innych źródeł, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 9 i art. 20 ust. 1 PDOFizU. Przypomnijmy, że podmiot wypłacający środki zaliczane do innych źródeł nie potrąca zaliczki na podatek, ale wystawia imienną informację PIT-8C na zasadach określonych w art. 42a PDOFizU.

Jednak, co ważne w tym przypadku, wolne od podatku są dotacje, w rozumieniu przepisów FinPublU, otrzymane z budżetu państwa lub budżetów JST (art. 21 ust. 1 pkt 129 PDOFizU). Zwolnienie to nie ma zastosowania do tej części dotacji otrzymanej na prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, która została przeznaczona, na podstawie odrębnych przepisów, na wynagrodzenie osoby fizycznej prowadzącej tę działalność (art. 21 ust. 36 PDOFizU).

Dyrektor KIS podkreślił, że JST jest jednostką sektora finansów publicznych, której zasady funkcjonowania w zakresie gospodarki finansowej określa FinPublU. Określa ona także m.in. zasady udzielania dotacji na finansowanie lub dofinansowanie realizacji zadań publicznych oraz dotacji celowych przeznaczonych na realizację bieżących zadań własnych JST. Zasady udzielania dotacji z budżetu JST określa uchwała organu stanowiącego tej jednostki, czyli np. rada gminy. A zatem, dotacja celowa udzielona przez gminę na podstawie uchwały rady gminy to dotacja w rozumieniu FinPublU.

Skoro w tym przypadku mamy do czynienia z dotacją objętą przedmiotowym zwolnieniem od podatku chodowego z art. 21 ust. 1 pkt 129 PDOFizU, gmina nie musi wystawiać informacji PIT-8C dla osób, którym wypłaciła środki z tej dotacji.

Wzory dokumentów EDPO oraz EDPR

Zgodnie z art. 24 ust. 1 i 2 ustawy z 13.6.2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 150 ze zm.) masę odpadów opakowaniowych będących przedmiotem eksportu odpadów opakowaniowych oraz wewnątrzwspólnotowej dostawy odpadów opakowaniowych w celu poddania ich recyklingowi lub innemu niż recykling procesowi odzysku ustala się w oparciu odpowiednio o dokument EDPR albo dokument EDPO. Dokumenty te wystawia przedsiębiorca:

– na wniosek złożony w postaci papierowej albo elektronicznej przez wprowadzającego produkty w opakowaniach, organizację odzysku opakowań lub organizację samorządu gospodarczego.

Wzory tych dokumentów, w drodze rozporządzenia, określa minister środowiska kierując się potrzebą ich ujednolicenia, a w przypadku organizacji odzysku także identyfikacji odpadów opakowaniowych pochodzących z gospodarstw domowych będących przedmiotem eksportu oraz wewnątrzwspólnotowej dostawy. Realizując tę delegację ustawową Minister Środowiska wydał rozporządzenie z 11.9.2018 r. w sprawie wzorów dokumentów EDPO i EDPR (Dz.U. z 2018 r. poz. 1803).

Ważne
Do dokumentów EDPO i EDPR wystawianych na wspomniany wyżej wniosek złożony przed 1.10.2018 r. stosuje się przepisy dotychczasowe, tj. rozporządzenia Ministra Środowiska z 8.10.2014 r. w sprawie wzorów dokumentów EDPO i EDPR (Dz.U. z 2014 r. poz. 1405), które utraciło moc.

Opłaty za usługi wodne – zmiany w Prawie wodnym

W Dz.U. z 2018 r. pod poz. 1722 opublikowano ustawę o zmianie ustawy z 20.7.2018 r. – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw.

Znowelizowano przede wszystkim ustawę z 20.7.2017 r. – Prawo wodne (Dz.U. z 2017 r. poz. 1566 ze zm.; dalej: PrWod). Z nowego brzmienia art. 201 ust. 1 PrWod wynika, że opłatę melioracyjną zainteresowani właściciele gruntów wnoszą na rachunek bankowy Wód Polskich. Przed zmianą opłaty były wnoszone za pośrednictwem rachunku bankowego wojewody. W związku z tym, Wody Polskie prowadzą wyodrębniony rachunek bankowy w celu gromadzenia wpływów z tej opłaty. Wpływy te, powiększone o przychody z oprocentowania środków na rachunku bankowym, są przekazywane na rachunek bieżący dochodów budżetowych ministra właściwego do spraw gospodarki wodnej w terminie do końca następnego miesiąca po ich wpływie na wyodrębniony rachunek Wód Polskich (art. 201 ust. 2a PrWod).

W odniesieniu do opłat za usługi wodne wprowadzono zasadę, że urzędy morskie nie ponoszą jej w związku z wydobywaniem z wód powierzchniowych, w tym z morskich wód wewnętrznych wraz z wodami wewnętrznymi Zatoki Gdańskiej oraz wód morza terytorialnego, kamienia, żwiru, piasku oraz innych materiałów, a także wycinanie roślin z wód lub brzegu (art. 269 ust. 4 PrWod).

Natomiast w art. 272 PrWod dodano ust. 16a i 16b, zgodnie z którymi podmiot obowiązany do ponoszenia opłat za usługi wodne za pobór wód do celów elektrowni wodnych będzie miał obowiązek przekazywać Wodom Polskim deklaracje kwartalne o ilości energii elektrycznej wyprodukowanej w obiekcie energetyki wodnej, wyrażonej w MWh, zgodnie z wzorem zamieszczonym w BIP na stronie podmiotowej Wód Polskich, w terminie 14 dni od dnia, w którym upływa dzień przypadający na koniec każdego kwartału. Deklaracja ta ma zawierać:

Ważne
Przepisy art. 272 ust. 16a i 16b PrWod wejdą w życie 1.1.2021 r.

Dodano też nowe przepisy, zgodnie z którymi:

Ważne

Ustalenie wysokości opłaty za usługi wodne w okresie do 31.12.2020 r. następuje również na podstawie:

  • odczytów z przyrządów pomiarowych dokonywanych w ramach kontroli gospodarowania wodami albo
  • oświadczeń podmiotów obowiązanych do ponoszenia opłat za usługi wodne, za poszczególne kwartały.

Podmioty obowiązane do ponoszenia opłat za usługi wodne są obowiązane składać wspomniane oświadczenia zgodnie z wzorami zamieszczonymi w BIP na stronie podmiotowej Wód Polskich:

– w terminie 30 dni od dnia, w którym upływa dzień przypadający na koniec każdego kwartału, z tym że oświadczenia za IV kwartał 2020 r. podmioty korzystające z usług wodnych składają w terminie do 14.1.2021 r.

Oświadczenia zawierają:

W art. 552 ust. 2d-2o PrWod określono też, jakie informacje należy podać w oświadczeniu w celu ustalenia wysokości poszczególnych opłat.

Wolność wypowiedzi w konflikcie z ochroną tajemnicy przedsiębiorstwa

Nowe przepisy miały ułatwić firmom ochronę cennych informacji. Tuż po ich wejściu w życie nikt jednak nie wie, jak regulacje interpretować. Węzeł gordyjski przetną dopiero sądowe orzeczenia.

Od 4 września 2018 r. ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ma zmodyfikowane brzmienie (Dz.U. z 2018 r. poz. 1637; dalej: u.z.n. k.). To efekt wdrożenia do polskiego porządku prawnego unijnej dyrektywy nr 2016/943 z 8 czerwca 2016 r. w sprawie ochrony niejawnego know-how i niejawnych informacji handlowych przed ich bezprawnym pozyskaniem, wykorzystaniem i ujawnianiem. W założeniu miała się poprawić ochrona tajemnicy przedsiębiorstwa. W praktyce – mogą być z tym problemy, bo nie wiadomo, jak interpretować nowe przepisy.

Chodzi m.in. o nowo dodany w art. 11 ust. 8 u.z.n.k. Otóż o ile zgodnie z nowym brzmieniem art. 11 ust. 1 czynem nieuczciwej konkurencji jest ujawnienie, wykorzystanie lub pozyskanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, o tyle już we wspomnianym ust. 8 zastosowano budzące kontrowersje wyłączenie. Mówi on bowiem, że powyższe działanie „nie stanowi czynu nieuczciwej konkurencji, gdy nastąpiło w celu ochrony uzasadnionego interesu chronionego prawem, w ramach korzystania ze swobody wypowiedzi lub w celu ujawnienia nieprawidłowości, uchybienia, działania z naruszeniem prawa dla ochrony interesu publicznego (…)”. Tyle że nie wiadomo, jak rozumieć pojęcie swobody wypowiedzi? Jak ocenić, że ktoś działał przeciwko interesowi publicznemu?

Pokażmy na przykładzie. Otóż przedsiębiorca zajmujący się jednocześnie prowadzeniem stron blogerskich, który działał kiedyś na polu biznesowym ściśle z inną firmą – rozwiązał z nią współpracę. Na swoim facebookowym profilu, wkrótce po rozstaniu, umieścił wpis, w którym wskazuje, że „XYZ to złodzieje, gdyż nie odprowadzają podatków, na czym cierpi Skarb Państwa”. A następnie podaje przykłady potwierdzające postawioną tezę, które bez wątpienia można uznać za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa. Czy w związku z tym bloger poniesie odpowiedzialność? Z jednej strony naruszył tajemnicę przedsiębiorstwa. Z drugiej – ujawnił informacje o czyjejś nielegalnej działalności.

Problem z ustawą polega na tym właśnie, że nie wiadomo. Najlepsi polscy prawnicy przyznają wprost: interpretujemy przepisy tak, jak nam się wydaje, że powinny być rozumiane, ale z literalnego brzmienia przepisów to wcale nie wynika.

Wyważanie interesów

Dlaczego w ogóle zdecydowano się na wyłączenia od zakazu ujawniania firmowych sekretów? Otóż prawodawca unijny, a w ślad za nim ustawodawca krajowy, uznali, że ta ochrona nie może być bezwzględna.

‒ Artykuł 5 dyrektywy, wprowadzający wyjątki od zastosowania środków wobec naruszycieli tajemnicy, którego implementację stanowi art. 11 ust. 8 u.z.n.k., był jednym z najbardziej dyskutowanych w czasie prac nad dyrektywą. Problem w tym, że o ile w zamierzeniu chodziło o wyważenie interesów tak, by prawo do tajemnicy przedsiębiorstwa nie było traktowane jako nadrzędne, o tyle wprowadzone klauzule są bardzo ogólnikowe, a kwestia zakresu ich zastosowania ocenna ‒ spostrzega Aleksandra Wędrychowska-Karpińska, radca prawny, partner współzarządzający praktyką IP w kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Bardziej święci niż papież

Mecenas Agata Roszak, również z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr, zauważa, że polski ustawodawca poszedł znacznie dalej od unijnego prawodawcy. Jeden z wyjątków określonych w dyrektywie przewiduje zwolnienie od obowiązku zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa w razie „wykonywania prawa do wolności wypowiedzi i informacji określonego w Karcie, w tym poszanowania wolności i pluralizmu mediów”. ‒ Celem takiego zapisu dyrektywy była w szczególności ochrona dziennikarstwa śledczego i dziennikarskich źródeł informacji (motyw 19 preambuły), a nie ochrona wolności rozumianej jako prawo obywateli do swobodnego i nieograniczonego pozyskiwania i rozpowszechniania jakichkolwiek informacji – zwraca uwagę Agata Roszak.

Kłopoty z interpretacją pojęcia

Podstawowe pytanie, które się nasuwa przy interpretacji wspomnianego art. 11 ust. 8 u.z.n.k., brzmi: jak rozumieć swobodę wypowiedzi. Czy szeroko, zgodnie z wartościami konstytucyjnymi wolności słowa, czy też wąsko ‒ by chronić jedynie dziennikarskie śledztwa?

Adwokat dr hab. Marek Świerczyński, counsel w kancelarii KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński, przyznaje, że brak definicji, czym zdaniem ustawodawcy jest swoboda wypowiedzi, wywołuje wątpliwości.

‒ Uważam, że swoboda wypowiedzi nie zostaje tu wskazana w charakterze jakiegoś prawa podmiotowego, lecz wymaga skonkretyzowanego upoważnienia ustawowego. Co prawda, w ujęciu art. 54 ust. 1 konstytucji pojęcie to obejmuje szeroko wolność wyrażania poglądów, pozyskiwania informacji i ich rozpowszechniania, jednak w świetle znowelizowanego art. 11 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji należałoby je wiązać z działalności mediów prowadzoną w interesie publicznym i rozumieć wąsko ‒ zaznacza dr Świerczyński.

Chodziło o ułatwienia dla mediów

O tym, że nowy przepis jest nieprecyzyjny, mówi także radca prawny dr Małgorzata Świeca, senior partner w kancelarii Świeca i Wspólnicy. Jej zdaniem interpretacja tego, co w świetle art. 11 ust. 8 u.z.n.k. jest dozwolone, a co nie, jest kłopotliwe nawet dla doświadczonych prawników. ‒ Przeciwstawione zostały sobie tajemnica przedsiębiorstwa oraz swoboda wypowiedzi, rozumiana jako konstytucyjna wolność każdej osoby, i interes publiczny. W takiej sytuacji remedium należy szukać w konstytucyjnej zasadzie proporcjonalności ‒ sugeruje dr Świeca.

I tłumaczy, że ograniczając prawo do ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa, art. 11 ust. 8 u.z.n.k. należy interpretować w taki sposób, aby nie naruszyć jego istoty i nie spowodować zachwiania relacji dobra, które jest ograniczane, do celu, jaki temu przyświeca. Mówiąc prościej: ochrona będzie przysługiwać tylko wówczas, gdy ujawnienie tajemnicy będzie leżało w interesie publicznym, a nie będzie jedynie np. wyrazem frustracji byłego pracownika czy kontrahenta.

‒ Jako przykład zastosowania przewidzianego w art. 11 ust. 8 u.z.n.k. możemy wskazać ujawnienie przez media szczegółów działalności przedsiębiorcy, która zagraża środowisku, ochronie konsumentów, zdrowiu zwierząt bądź też naraża Skarb Państwa na szkodę ‒ zauważa dr Świeca.

Definicja dziennikarstwa

We współczesnym świecie jednak coraz mniej jasne jest, co stanowi działalność dziennikarską. Wielokrotnie przecież spotykamy się z sytuacją, gdy osoby fizyczne niewykonujące zawodu dziennikarza ujawniają, np. w mediach społecznościowych, skandaliczne sytuacje, która można by uznać za istotne w kontekście interesu społecznego.

‒ Ujawnienie, wykorzystanie czy pozyskanie informacji poufnych w ramach korzystania ze swobody wypowiedzi powinno być zatem poddane kryterium zasadności, tj. czy służy interesom nadrzędnym, np. interesowi publicznemu w zakresie ujawnienia nieprawidłowości ‒ radzi mec. Aleksandra Wędrychowska-Karpińska.

Ale jak wszyscy nasi rozmówcy przyznają ‒ nie sposób wskazać konkretnie, w jakiej sytuacji dojdzie do naruszenia, w jakiej zaś zastosowany będzie mógł być wyjątek z art. 11 ust. 8 u.z.n.k.

Parasol kodeksu cywilnego

Z punktu widzenia przedsiębiorców, którzy będą czuli się poszkodowani działalnością ujawniających tajemnicę przedsiębiorstwa, istotne jest, że nawet w razie szerokiego rozumienia swobody wypowiedzi ustawa ‒ o czym przypomina Agata Roszak ‒ nie pozbawia możliwości dochodzenia roszczeń od osób, które tajemnicę ujawniły na podstawie innych przepisów, np. dotyczących ochrony dóbr osobistych.

Innymi słowy, nawet jeśli np. upowszechnianie przez kogoś informacji w portalu społecznościowym zostałoby uznane za dopuszczalne w świetle przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, to niewykluczone, że sąd uznałby to za niedopuszczalne w świetle kodeksu cywilnego.

Poseł Wojciech Murdzek, który był sprawozdawcą projektu ustawy, przyznaje w rozmowie z nami, że ustawa może być niedoskonała. Podkreśla, że na Polsce ciążył obowiązek szybkiego wdrożenia dyrektywy, a zatem prace musiały toczyć się w pośpiechu. I jak zaznacza parlamentarzysta, jeśli tylko prawnicy lub przedsiębiorcy przekonująco uzasadnią, że rodzime przepisy nie odpowiadają treści dyrektywy, niewykluczone, że zostanie uchwalona nowelizacja naprawcza. Bo – jak mówi Murdzek – wstydem nie jest popełnić błąd, lecz wstydem jest w nim trwać. ©℗

WAŻNE

Nawet jeśli upowszechnianie informacji w portalu społecznościowym zostanie uznane za dopuszczalne w świetle przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, to niewykluczone, że sąd uzna je za niedopuszczalne w świetle kodeksu cywilnego.

Opinia eksperta

Ryzyko nadużyć swobody wypowiedzi

Paweł Latkowski adwokat, counsel w butiku prawniczym Discretia

Katalog wyjątków został sformułowany w sposób, który może budzić wiele wątpliwości interpretacyjnych z uwagi na brak definicji i niedookreślony charakter terminów użytych w art. 11 ust. 8 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Jest to prawdopodobnie wynik tworzenia nowych przepisów w pośpiechu. Obecne brzmienie przepisu przewidującego wyjątki od obowiązku zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa stwarza ryzyko nadużyć ze strony podmiotów, które bezpodstawnie będą powoływać się na przesłanki wyłączające bezprawność, np. swobodę wypowiedzi.

Autorzy projektu wskazali w uzasadnieniu, że pojęcie „swobody wypowiedzi” (określanej w piśmiennictwie także jako „wolność wypowiedzi” czy „wolność słowa”) należy rozumieć szeroko, w sposób wynikający z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Z powyższego nie należy jednak wyciągać wniosku, że bez ograniczeń można ujawniać informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa i uzasadniać swoje działania wolnością wyrażania poglądów. Autorzy projektu wskazali bowiem, że w zamyśle znowelizowana ustawa ma zapewniać wolność prasy. W omawianym wyjątku chodzi więc przede wszystkim o zapewnienie możliwości prezentowania w mediach różnych postaw, wzorców i poglądów, co realizuje postulat poszanowania zasady pluralizmu mediów.

Swoboda wypowiedzi, o której mowa w art. 11 ust. 8 ustawy, powinna być zatem rozumiana szeroko, ale dotyczy ona wypowiedzi dziennikarskiej. Za dopuszczalne należałoby więc uznać ujawnienie tajemnicy przedsiębiorstwa w artykule prasowym wskazującym np. na budzące wątpliwości sposób funkcjonowania przedsiębiorstwa, warunki pracy, stosowanie niekorzystnych warunków handlowych wobec kontrahentów czy wykorzystywanie kontrowersyjnych metod produkcji wpływających przykładowo na żywotność produktu czy zagrożenie dla zdrowia. Nie będzie natomiast korzystać z ochrony np. pracownik publikujący poufne informacje w internecie lub mediach społecznościowych jedynie pod pretekstem wyrażania swoich poglądów lub korzystania z prawa do rozpowszechniania informacji wynikającego z konstytucji.

Oceniając, czy dany przypadek ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa można traktować w kategoriach dozwolonego wyjątku, należy mieć na uwadze cel, który przyświeca wprowadzeniu art. 11 ust. 8 do ustawy. Jest nim przede wszystkim ochrona interesów chronionych prawem, w tym interesu publicznego. W mojej ocenie nie będą więc mieścić się w ramach wyjątku te wypowiedzi i działania, które zmierzają jedynie do zaszkodzenia przedsiębiorcy poprzez ujawnienie poufnych informacji. W przypadku tajemnicy przedsiębiorstwa swoboda wypowiedzi powinna bowiem doznawać ograniczeń wszędzie tam, gdzie nie służy ochronie słusznych interesów chronionych prawem. ©℗

Patryk Słowik