Projektowane zmiany w zakresie zakazu ograniczania pracownika w dodatkowym zatrudnieniu
Do 1.8.2022 r. powinna już zostać wdrożona dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1152 z 20.6.2019 r. w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej. Tymczasem prace nad projektem jeszcze trwają.
Z art. 9 tej dyrektywy wynika, że państwa członkowskie mają obowiązek zapewnienia, aby pracodawca nie zabraniał pracownikowi podejmowania pracy u innych pracodawców, poza harmonogramem czasu pracy ustalonym z tym pracodawcą, ani nie poddawał pracownika niekorzystnemu traktowaniu z tego powodu. Jednocześnie zgodnie z dyrektywą dopuszczalne jest ustanowienie warunków stosowania przez pracodawców ograniczeń w łączeniu stanowisk, które wynikają z przyczyn obiektywnych, takich jak zdrowie i bezpieczeństwo, ochrona tajemnicy handlowej, rzetelność służby cywilnej lub unikanie konfliktu interesów.
Zgodnie z obecnymi przepisami Kodeksu pracy:
- każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy; nikomu z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie, nie można zabronić wykonywania zawodu (art. 10 KP),
- nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia woli pracodawcy
i pracownika (art. 11 KP).
Z ww. przepisów wywodzi się zakaz zabraniania pracownikowi przez pracodawcę podejmowania dodatkowego zatrudnienia (+ zasada, że co nie jest zabronione – jest dozwolone), jednak Kodeks pracy nie zawiera wprost takiego zakazu. Ze względu na niebezpieczeństwo, że brak wyraźnej regulacji mógłby w przyszłości skutkować zarzutem Komisji Europejskiej braku właściwej implementacji dyrektywy, zdecydowano o wprowadzeniu takiego wyraźnego zakazu do Kodeksu pracy.
Z nowego przepisu art. 261 KP ma wynikać, że pracodawca nie może zakazać pracownikowi jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy z innym pracodawcą lub jednoczesnego pozostawania w stosunku prawnym będącym podstawą świadczenia pracy innym niż stosunek pracy. Jednak przepis ten nie będzie stosowany:
- w przypadku określonym w art. 1011 § 1,
- jeżeli odrębne przepisy stanowią inaczej.
Zatem po wejściu w życie tego przepisu (co ma nastąpić po upływie 21 dni od dnia ogłoszenia w Dz.U.) pracodawca nie będzie mógł zabronić pracownikowi ani podjęcia zatrudnienia w ramach stosunku pracy u innego pracodawcy ani też dodatkowej pracy na innych podstawach, np. w ramach umowy o dzieło czy umowy zlecenia.
Z tym, że zakaz ten nie będzie dotyczył dwóch sytuacji – gdyby miała to być działalność konkurencyjna (wówczas pracodawca nadal będzie uprawniony do zawarcia z pracownikiem umowy o zakazie konkurencji, z której wynikać będzie zakaz podejmowania określonej dodatkowej pracy), a także gdy ograniczenia w łączeniu pracy u różnych pracodawców wynikają z odrębnych przepisów.
Jak wynika z uzasadnienia do tego projektu ustawy „ww. zakaz, którego adresatem jest pracodawca, nie może znaleźć odzwierciedlenia w treści umowy o pracę. W umowie o pracę zamieszcza się warunki pracy i płacy uzgodnione przez strony umowy. Natomiast projektowany art. 261 Kodeksu pracy zabrania pracodawcy zakazywania jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy z innym pracodawcą”.
Zakaz konkurencji
Pracodawcy nadal będą więc mogli zawierać z pracownikami umowy o zakazie konkurencji na podstawie art. 1011 § 1 KP. Na mocy tego przepisu w zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność.
Jednak, co do zasady, przyjmuje się, że umowa taka nie może po prostu zakazywać pracownikowi każdej dodatkowej pracy, a może dotyczyć jedynie działalności konkurencyjnej. Przepis art. 1011 § 1 KP nie będzie mógł być zatem „furtką” do obchodzenia nowej regulacji.
Potwierdza to orzecznictwo sądowe – w wyroku z 9.7.2014 r. (I PK 325/13, Legalis) SN orzekł, że jakkolwiek interpretacja art. 1011 KP powinna uwzględniać konieczność ochrony interesów pracodawcy związanych z konkurencją podmiotów gospodarczych, to jednak wykładnia ta nie może powodować nieuzasadnionego ograniczenia swobody pracowników w podejmowaniu aktywności zawodowej i zarobkowej, która nie stanowi konkurencji i zagrożenia dla działalności pracodawcy. Odnosi się to między innymi do wypadków, w których w chwili zawierania umowy o zakazie konkurencji obejmującej zakaz świadczenia pracy na rzecz podmiotów konkurencyjnych, jest oczywiste, że podjęcie takiej pracy (np. ze względu na charakter dotychczasowej pracy pracownika) nie może stanowić zagrożenia dla interesów dotychczasowego pracodawcy.
Z drugiej strony „dla istnienia stosunku konkurencyjności wystarczy choćby częściowe pokrywanie się zakresów działalności i dlatego rodzaje działalności zakazanej oraz zakres zakazanych działań konkurencyjnych powinny być określone (skonkretyzowane) w zawartej przez strony w formie pisemnej umowie o zakazie konkurencji (…) Określenie zakresu zakazu konkurencji powinno być skonkretyzowane i nie może ograniczać się do powołania w umowie ogólnej formuły ustawowej albo do odwołania się ogólnie do przedmiotu działalności pracodawcy” (wyrok SN z 13.12.2018 r., I PK 182/17, Legalis). Co istotne „zakaz konkurencji określony w art. 1011 § 1 KP dotyczy faktycznie wykonywanej działalności przez pracodawcę, a nie każdej, która została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego jako przedmiot jego działalności gospodarczej” (wyrok s. apel. w Katowicach z 19.6.2015 r., III APa 17/15, Legalis).
Z drugiej jednak strony należy odnotować wyrok SN z 6.12.2018 r. (II PK 231/17, Legalis), w którym stwierdzono, że „mimo że Kodeks pracy nie zakreśla granic wyjątków swobody zatrudnienia, wolności te mogą podlegać istotnym ograniczeniom w odniesieniu do podejmowania dodatkowego zatrudnienia, także w odniesieniu do – w ujęciu tradycyjnym – wolnego zawodu dziennikarza. Możliwe jest zaakceptowanie wprowadzenia ograniczeń swobody podejmowania dodatkowego zatrudnienia przez strony stosunku pracy w umowie o pracę, również w zakresie niestanowiącym działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy (art. 1011 § 1 KP), jeżeli uzasadnienia to rzeczywisty interes pracodawcy, a pracownik otrzymuje wynagrodzenie za pracę adekwatnie rekompensujące wprowadzone ograniczenia. W polskich realiach ekonomicznych pracownicy często są zmuszeni przez swą sytuację socjalną do poszukiwania dodatkowych źródeł zarobkowania; z tego względu wprowadzenie zakazu podejmowania dodatkowej pracy, która nie ma wpływu na sytuację ekonomiczną i konkurencyjną pracodawcy, bez zagwarantowania godziwego wynagrodzenia, powinno być ocenione jako naruszające zasadę wolności zatrudnienia”. Wydaje się jednak, że po wejściu w życie nowego art. 261 KP taka interpretacja jak zaprezentowana przez SN w ww. wyroku nie będzie już możliwa.
Na marginesie należy zaznaczyć, że w wyroku tym SN orzekł także, że „formą ograniczenia swobody pracownika w podjęciu dodatkowego zatrudnienia jest również jego obowiązek poinformowania pracodawcy o zamiarze podjęcia i o podjęciu dodatkowej aktywności zawodowej. Uprawnienia dyrektywne pracodawcy nie obejmują dostarczania pracodawcy na jego żądanie informacji wykraczających poza zakres świadczenia pracy, nawet jeżeli pracodawca ma bezsporny interes w uzyskaniu takich informacji. Informacja o zamiarze spożytkowania czasu wolnego pracownika należy do sfery prywatności, a więc jest jego dobrem osobistym, którego pozostaje on dysponentem. Może on zatem rozporządzić nim np. poprzez wyrażenie zgody na wprowadzenie do treści stosunku pracy, w myśl którego będzie on zobowiązany do dostarczenia pracodawcy informacji na temat swoich planów zawodowych. Żaden przepis Kodeksu pracy nie uprawnia pracodawcy do żądania takiej danej osobowej (z wyjątkiem przebiegu dotychczasowego zatrudnienia)”.
Ograniczenia ustawowe
Ograniczenia w wykonywaniu dodatkowego zatrudnienia zawierają obecnie np. ustawa o służbie cywilnej i ustawa o pracownikach samorządowych.
Z art. 80 ustawy o służbie cywilnej wynika, że:
- członek korpusu służby cywilnej nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia bez pisemnej zgody dyrektora generalnego urzędu ani wykonywać czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej,
- urzędnik służby cywilnej, a także osoba zajmująca wyższe stanowisko w służbie cywilnej nie może podejmować zajęć zarobkowych bez pisemnej zgody dyrektora generalnego urzędu.
Także z art. 30 ustawy o pracownikach samorządowych wynika, że pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym stanowisku urzędniczym, nie może wykonywać zajęć pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w ramach obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność oraz zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy. W przypadku stwierdzenia naruszenia przez pracownika samorządowego któregokolwiek z tych zakazów, niezwłocznie rozwiązuje się z nim, bez wypowiedzenia, stosunek pracy w trybie art. 52 § 2 i 3 Kodeksu pracy (tj. w trybie dyscyplinarnym) lub odwołuje się go ze stanowiska. Na gruncie nowego art. 261 KP ww. regulacje i zawarte w nich ograniczenia nadal będą obowiązywać – jako przepisy odrębne.
Zakaz niekorzystnego traktowania
Zgodnie z nowym przepisem art. 294 § 1 KP, zawartym także w wymienionym na wstępie projekcie ustawy, jednoczesne pozostawanie w stosunku pracy z innym pracodawcą lub jednoczesne pozostawanie w stosunku prawnym będącym podstawą świadczenia pracy innym niż stosunek pracy, chyba że ograniczenia w tym zakresie wynikają z odrębnych przepisów, nie będzie mogło być podstawą niekorzystnego traktowania pracownika, a także nie będzie mogło powodować wobec niego negatywnych konsekwencji, zwłaszcza stanowić przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę lub jej rozwiązanie bez wypowiedzenia przez pracodawcę, przygotowanie do takiego wypowiedzenia lub rozwiązania albo przyczyny zastosowania działania mającego skutek równoważny do rozwiązania umowy o pracę.
Projekt, w którym zawarty jest art. 261 oraz art. 294 KP, jest obecnie rozpatrywany przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów; przed skierowaniem go do Sejmu musi jeszcze zostać przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów oraz Radę Ministrów.
Zmiany w KSH: Doradca rady nadzorczej
Istota powołania doradcy rady nadzorczej
Cel instytucji doradcy
Podstawowym instrumentem mającym umożliwić realizację powyższego celu jest instytucja doradcy o której mowa w art. 2192 KSH w odniesieniu do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz art. 3821 KSH w ramach regulacji spółki akcyjnej.
Zgodnie z brzmieniem powyższych przepisów, „rada nadzorcza może podjąć uchwałę w sprawie zbadania na koszt spółki określonej sprawy dotyczącej działalności spółki lub jej majątku przez wybranego doradcę (doradca rady nadzorczej). Doradca rady nadzorczej może zostać wybrany również w celu przygotowania określonych analiz oraz opinii”.
Kto może zostać doradcą
Doradcą może zostać osoba fizyczna jak również osoba prawna. Może być nim również tzw. podmiot ustawowy, czy inaczej „ułomna osoba prawna” o której mowa w art. 331 KC. W praktyce może tu chodzić w szczególności, choć nie wyłącznie, o jednostki badawcze, stowarzyszenia branżowe czy choćby kancelarie prawne, działające w większości w formie spółek osobowych.
Sposób powoływania doradcy
Kolektywne sposób wyboru doradcy
Rada nadzorcza podejmuje decyzje w przedmiocie powołania doradcy w sposób kolektywny. Pojedynczy członkowie rady, w tym także ci powołani w drodze głosowania grupami lub delegowani do indywidualnego sprawowania czynności nadzorczych, nie będą uprawnieni do samodzielnego wyboru doradcy. Nie będzie mógł również zrobić tego komitet rady, utworzony zgodnie z dodanym art. 3901 § 1 pkt 2 KSH.
Tylko cała rada, działająca w drodze uchwały zapadłej co do zasady bezwzględną większością głosów, w obecności przynajmniej połowy jej członków, będzie mogła podjąć tego rodzaju decyzję.
Doraźne powoływanie doradcy
Przepis wspomina wyraźnie o zbadaniu „określonej sprawy” – nie jest dopuszczalny wybór doradcy na stałe, a jedynie każdorazowo powołanie doradcy do konkretnej sprawy. Nie można zatem uczynić z doradcy rady nadzorczej swego rodzaju pomocniczego „organu” spółki.
To członkowie rady nadzorczej korzystający ze swojej wiedzy i umiejętności mają co do zasady sprawować nadzór, za którego wyniki poniosą odpowiedzialność przed spółką, także w wypadku, gdy wyrządzili szkodę ze względu na brak określonej wiedzy lub umiejętności.
Nienadużywanie instytucji doradcy
Skoro doradca działa na koszt spółki, w dobrze pojętym interesie członków rady jest nienadużywanie tej instytucji, a sięganie po nią tylko w razie niezbędnej konieczności. W przypadku mnożenia kosztów korzystania z eksperckich porad, w szczególności gdy nie istnieje taka obiektywna potrzeba, członkowie organu nadzoru mogą narazić się bowiem na zarzut spowodowania szkody w majątku spółki.
Wymagana wiedza ekspercka
Przedmiotem badania przeprowadzonego przez doradcę rady będzie zasadniczo działalność spółki lub stan jej majątku, co wymaga konkretnej wiedzy o stanie jej spraw. Pieczę nad prowadzoną działalnością operacyjną sprawuje co do zasady zarząd, którego obowiązki informacyjne w stosunku do rady nadzorczej zostaną niejako rozszerzone na jej doradcę. Jak bowiem czytamy w znowelizowanej ustawie, „zarząd zapewnia doradcy rady nadzorczej dostęp do dokumentów i udziela mu żądanych informacji”.
Niezależność rady nadzorczej w wyborze i zatrudnieniu doradcy
Aby zagwarantować realność nadzoru z wykorzystaniem eksperckiej wiedzy doradcy, rada nadzorcza musi zachować niezależność zarówno w wyborze osoby doradcy jak i w negocjowaniu konkretnych warunków jego zatrudnienia, w tym w szczególności tych o charakterze finansowym. Naturalnym jest więc, że „w umowie między spółką a doradcą rady nadzorczej spółkę reprezentuje rada nadzorcza”. Ustawodawca czyni w ten sposób kolejny wyjątek od ogólnej reguły, że w stosunkach zewnętrznych prawo reprezentacji spółki powierzone jest zarządowi.
Akcjonariusze jako ostateczni beneficjenci pracy doradcy
Ostatecznym beneficjentem pracy doradcy powinien być ogół akcjonariuszy (lub wspólników). To akcjonariusze bowiem z ekonomicznego punktu widzenia ponoszą koszty zatrudnienia tej osoby i to w ich interesie powinna działać rada nadzorcza.
Możliwość zapoznania się z wynikami pracy doradcy
Akcjonariusze powinni mieć możliwość zapoznania się z wynikami pracy doradcy, jeśli nie będzie wiązało się to ze szkodą dla samej spółki. Jak stanowi wprowadzany przepis, „rada nadzorcza może zdecydować o udostępnieniu akcjonariuszom wyników pracy doradcy rady nadzorczej, chyba że mogłoby to wyrządzić szkodę spółce, spółce powiązanej albo spółce lub spółdzielni zależnej, w szczególności przez ujawnienie tajemnic technicznych, handlowych lub organizacyjnych przedsiębiorstwa”.
Udostępnienie akcjonariuszom wyników pracy doradcy
Co do zasady, „w przypadku podjęcia decyzji o udostępnieniu akcjonariuszom wyników pracy doradcy rady nadzorczej, zarząd udostępnia go w sposób określony dla ogłoszenia o zwołaniu walnego zgromadzenia w terminie dwóch tygodni od dnia powzięcia uchwały rady nadzorczej”. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że w spółkach publicznych regulację powyższą należy stale odnosić do obowiązków informacyjnych wynikających z prawa rynku kapitałowego – w szczególności z przepisów Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z 16.4.2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE (Dz.Urz. UE L z 2014 r. Nr 173, str. 1; dalej: MAR) i ustawy z 29.7.2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 poz. 1983 ze zm.) . Treść intelektualna wytworzona w wyniku pracy doradcy może stanowić informację poufną w rozumieniu art. 7 ust. 1 MAR, a zatem powinna zostać podana do wiadomości publicznej w sposób zgodny z prawem oraz nie może być przedmiotem wykorzystywania ani bezprawnego ujawniania.
Ochrona interesów spółki
Ograniczenie uprawnienia rady nadzorczej
Całość regulacji dotyczącej doradcy rady nadzorczej ma charakter względnie obowiązujący – nie znajdzie zastosowania, jeśli umowa lub statut spółki uregulują tę kwestię odmiennie. „Statut może wyłączyć albo ograniczyć prawo rady nadzorczej do zawierania umów z doradcą rady nadzorczej, w szczególności przez upoważnienie walnego zgromadzenia do określenia maksymalnego łącznego kosztu wynagrodzenia wszystkich doradców rady nadzorczej, który spółka może ponieść w trakcie roku obrotowego”.
Ochrona tajemnicy przedsiębiorstwa
Ochrona tajemnicy przedsiębiorstwa spółki musi również dotyczyć samego doradcy. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy nowelizującej KSH (druk sejmowy nr 1515): „Aby właściwie zabezpieczyć interesy spółki, w ramach przedkładanej propozycji nowelizacji KSH przewidziano odpowiednie przepisy kreujące zobowiązanie doradcy rady nadzorczej oraz każdej osoby fizycznej, wykonującej w jego imieniu lub na jego rzecz czynności związane z badaniem, do zachowania w tajemnicy wszystkich niemających publicznego charakteru informacji i dokumentów, do których mieli dostęp w trakcie realizowania badania lub sporządzania sprawozdania z badania”. W ten sposób, w oderwaniu od klauzul non-disclosure zawartych w umowie z doradcą, obowiązek zachowania w poufności informacji, które otrzymał, reguluje sama ustawa.
W razie naruszenia omawianego obowiązku, działaniu doradcy będzie można przypisać przymiot bezprawności, a co za tym idzie w szczególności odpowiedzialność odszkodowawczą wobec spółki na zasadach ogólnych, jak również opartą na innych podstawach.
Instytucja doradcy rady nadzorczej jako instrument prawny do kontroli zarządu
Instytucja doradcy rady nadzorczej może być szeroko wykorzystywana w praktyce głównie w tych spółkach, w których występuje choćby potencjalny horyzontalny konflikt interesów, pomiędzy zarządem a rozproszonym akcjonariatem. W spółkach tego rodzaju jawi się szczególna potrzeba korzystania z tego typu instrumentów prawnych do kontroli zarządu, w interesie ogółu wspólników. Są to w szczególności spółki giełdowe, mniej liczne w Polsce niż w świecie anglosaskim, z uwagi na polski model i tradycje ładu korporacyjnego, w którym kluczowe znaczenie mają firmy rodzinne, gdzie zarząd dzierżą wspólnicy, będący najczęściej blisko spokrewnieni ze sobą. W tego rodzaju spółkach trudno o celowe zastosowanie instytucji doradcy.
Pośrednim modelem, w którym instytucja doradcy może mieć również pewne znaczenie, są spółki wprawdzie zmajoryzowane, ale jednak posiadające wspólników mniejszościowych – dostarczona im informacja o stanie spraw spółki, analizowana przez pryzmat eksperckiej wiedzy może mieć niebagatelne znaczenie w planowaniu przyszłej działalności w spółce.
Należy zatem uważnie przyglądać się tej regulacji i śledzić jej zastosowanie praktyczne jak i ewentualne dalsze losy legislacyjne. Zastosowana w sposób racjonalny może wywrzeć niebagatelny wpływ na stan ładu korporacyjnego w polskich spółkach kapitałowych i uzyskać istotny udział w hamowaniu nierzetelnych praktyk rynkowych.
Formularze interaktywne dot. informacji o spółkach nieruchomościowych
Na stronach podatki.gov.pl/cit/e-deklaracje-cit/formularze-cit/ i podatki.gov.pl/pit/e-deklaracje-pit/dla-osob-prowadzacych-dzialalnosc-gospodarcza/ są dostępne formularze interaktywne:
- CIT-N1 i PIT-N1 – Informacja o podmiotach posiadających prawa do spółki nieruchomościowej – składana przez spółki nieruchomościowe,
- CIT-N2 i PIT-N2 – Informacja o prawach do spółki nieruchomościowej oraz o podmiotach pośredniczących – składana przez podatników będących wspólnikami spółki nieruchomościowej.
Sposób przesyłania tych informacji określają rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 8 kwietnia 2022 r. w sprawie przesyłania informacji dotyczących spółek nieruchomościowych w zakresie podatku dochodowego od osób prawnych (Dz. U. poz. 806) oraz rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 8 kwietnia 2022 r. w sprawie przesyłania informacji dotyczących spółek nieruchomościowych w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych (Dz. U. poz. 815).
Do kogo składać informacje
Minister finansów rozporządzeniem z dnia 13 lipca 2022 r. (Dz. U. poz. 1507) wyznaczył organy Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) do wykonywania zadań Szefa KAS w zakresie przyjmowania, obsługi oraz udostępniania innym organom informacji, o których mowa w art. 45 ust. 3f ustawy PIT. Dodatkowo rozporządzeniem z dnia 13 lipca 2022 r. (Dz. U. poz. 1508) wyznaczył organy KAS do wykonywania zadań Szefa KAS w zakresie przyjmowania, obsługi oraz udostępniania innym organom informacji, o których mowa w art. 27 ust. 1e ustawy CIT.
Rozporządzenia te weszły w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, stąd od 20 lipca 2022 r. informacje i korekty złożonych informacji powinny być składane do organów wyznaczonych we wskazanych rozporządzeniach (a nie do Szefa KAS).
Do złożenia informacji potrzebny polski NIP lub PESEL
Aby złożyć informacje CIT-N1 i PIT-N1 lub CIT-N2 i PIT-N2, niezbędne jest posiadanie polskiego identyfikatora podatkowego NIP lub PESEL (w przypadku osoby fizycznej).
Jeśli więc np. podmioty zagraniczne, która mają obowiązek składania tych informacji, nie posiadają polskiego identyfikatora podatkowego, to aby wywiązać się z obowiązku, muszą wystąpić do polskich organów o jego nadanie.
Kiedy składać PIT-N1 i CIT-N1
Spółki nieruchomościowe składają informacje o podmiotach, które posiadają co najmniej 5 proc. praw głosu w spółce albo ogół praw i obowiązków, który daje co najmniej 5 proc. prawa do udziału w zysku spółki niebędącej osobą prawną, albo co najmniej 5 proc. ogólnej liczby tytułów uczestnictwa lub praw o podobnym charakterze.
Takie informacje składa się na formularzu PIT-N1 – w zakresie informacji o podmiotach, które posiadają bezpośrednio lub pośrednio prawa do spółki nieruchomościowej i są podatnikami PIT (czyli osobami fizycznymi) lub CIT-N1 – w zakresie informacji o innych niż osoby fizyczne podmiotach, które posiadają bezpośrednio lub pośrednio prawa do spółki nieruchomościowej.
Źródło: Ministerstwo Finansów
Zmiany w korzystaniu z Krajowego Systemu e-Faktur
Na podstawie art. 106r VATU minister finansów wydał rozporządzenie z 27.12. 2021 r. w sprawie korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (Dz.U. z 2021 r. poz. 2481), w którym określił rodzaje uprawnień do korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (dalej: KSeF), sposoby nadawania, zmiany lub odbierania uprawnień do korzystania z tego Systemu oraz wzór zawiadomienia o nadaniu lub odebraniu tych uprawnień, sposoby uwierzytelnienia podmiotów korzystających z KSeF, dane faktury ustrukturyzowanej, których podanie umożliwia dostęp do tej faktury w KSeF, uwzględniając konieczność zapewnienia prawidłowej identyfikacji i weryfikacji podmiotów, o których mowa w art. 106nb VATU, oraz zapewnienia podmiotom dostępu do faktur ustrukturyzowanych i możliwości zapoznania się z ich treścią.
Obecnie Ministerstwo Finansów przygotowało projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur. Związany jest on z koniecznością dostosowania warunków korzystania z KSeF do specyfiki jednostek samorządu terytorialnego (JST), a także zmian dotyczących uznania za podatnika VAT grupy VAT, a nie poszczególnych jej członków.
W projekcie przewiduje się rozwiązania ograniczające dostęp do systemu KSeF dla jednostek scentralizowanych w ramach JST – jednostek „wewnętrznych” i członków grupy VAT. Proponowane regulacje przewidują możliwość nadania dodatkowych uprawnień o ograniczonym charakterze dla jednostki wewnętrznej JST oraz osoby reprezentującej tę jednostkę wewnętrzną. Dodatkowe uprawnienia w stosunku do dotychczasowych uprawnień przewidzianych w systemie KSeF pozwolą zarządzać uprawnieniami w jednostce wewnętrznej JST. Osoba posiadająca takie uprawnienie, co do zasady, nie będzie miała jednocześnie wglądu do faktur w innych jednostkach w ramach JST. Analogiczne rozwiązanie przewiduje się dla poszczególnych członków grup VAT w ramach danej grupy VAT.
W przypadku innych jednostek pomocniczych utworzonych przez jednostki samorządu terytorialnego nie przewiduje się szczególnego rodzaju uprawnień. Inne jednostki pomocnicze korzystają z KSeF na zasadach ogólnych.
Rozporządzenie wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Dzięki Dyrektywie Omnibus została wzmocniona pozycja konsumenta
Projekt ustawy implementującej Dyrektywę Omnibus
Projekt ustawy jest odpowiedzią na coraz częściej spotykane działania skutkujące wprowadzaniem konsumentów w błąd. Nowe przepisy to szansa dla konsumentów na bezpieczne zakupy. Dowiedz się wszystkiego, co warto wiedzieć o Dyrektywie Omnibus (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z 27.11.2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r., dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2005/29/WE oraz dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia przepisów UE dotyczących ochrony konsumenta). Projekt ustawy implementującej Dyrektywę – ustawy o zmianie ustawy o prawach konsumenta oraz niektórych innych ustaw z 20.7.2022 r. został przekazany do I czytania na posiedzeniu Sejmu. Przewiduje się, że uchwalenie ustawy i jej wejście w życie powinno nastąpić jesienią 2022 r.
Przejrzystość cen promocyjnych
Jak dotąd brakowało regulacji prawnych dotyczących cen promocyjnych, czyli informowania klientów o rzeczywistej cenie danego produktu przed jej obniżką, a następnie o cenie po. To dawało pole do pewnych niezgodnych z etyką sprzedaży działań. Na krótko przed planowaną promocją sprzedawcy znacznie podwyższali cenę, by efekt promocji zrobił wrażenie na konsumencie. Obecnie będzie to niemożliwe – teraz będzie trzeba poinformować klienta o najniższej cenie za dany produkt, która obowiązywała w ciągu 30 dni przed planowaną obniżką. Reguła zobowiązuje i sklepy stacjonarne, i platformy sprzedażowe online.
Manipulacja opiniami
Z pewnością każdy świadomy internauta zdał sobie sprawę, jak działają sekcje z recenzjami i opiniami o produktach w wielu sklepach internetowych – nawet tych, co do których nikt nie jest podejrzliwy. Nie od dziś wiadomo, że każdy przedsiębiorca zawsze chce przychylnie wypowiadać się o swoim produkcie. Sprzedawcy jednakże potrafili kolorować rzeczywistość, publikując opinie osób, które nawet nie miały styczności z danym produktem. Czasami przychylne komentarze były pisane na zlecenie a wszelkie negatywne kasowano. Dyrektywa Omnibus stanowczo zakazuje takich działań. Opinie mają być weryfikowane, czy faktycznie pochodzą od osób, które kupiły i używały danego produktu lub korzystały z usługi. Na stronie internetowej będą miały być publikowane i pozostawiane wszystkie komentarze o produkcie/usłudze, również te negatywne.
Kim jest sprzedający oraz dane kontaktowe
W erze szybko rozwijającego się handlu elektronicznego kupujący często nie zastanawiają się, od kogo kupują produkty lub kto oferuje usługi. Wchodzi zatem w życie obowiązek powiadomienia konsumenta, czy sprzedawca jest przedsiębiorcą. Co więcej, informacje o tym ma zbierać dostawca platformy internetowej na podstawie oświadczenia sprzedającego i w sposób jasny i zrozumiały przekazywać dalej tę wiedzę dalej.
Prawa konsumenta względem sprzedającego zależą od tego, czy sprzedający lub oferujący usługi jest przedsiębiorcą czy nie. Jeśli okaże się, że sprzedający nie jest przedsiębiorcą, klientowi nie będą w tym przypadku przysługiwały wszystkie jego prawa konsumenckie.
Zmianie ulegną również obowiązki dotyczące informacji o ewentualnym kontakcie ze sprzedawcą. Dane te nie będą ukryte ani trudne do znalezienia na stronie – konsumenci powinni mieć łatwy dostęp do numeru telefonu i adresu e-mail sprzedawcy, aby w razie potrzeby można było się z nimi szybko skontaktować. Jako ciekawostkę warto dodać, że Dyrektywa Omnibus zdejmuje z przedsiębiorców konieczność podawania numeru faks –ta forma kontaktu powoli przechodzi do historii.
Zindywidualizowana cena
Dyrektywa Omnibus w dużej mierze reguluje aspekt przejrzystości cen. Dotyczy to również wyboru ceny w oparciu o algorytm oceniający zachowanie konsumentów na stronie sklepu. Według nowych zasad kupujący musi być poinformowany o tym, że cena, którą widzi, została wygenerowana poniekąd dla niego przez algorytm i może różnić się od ceny, którą zobaczy za parę dni lub z innego urządzenia. Zasada dotyczy tylko transakcji online. Samo korzystanie z tego typu algorytmów nie jest negowane, ale pojawiła się konieczność informowania klientów o ich użyciu .
Koniec ery botów wykupujących bilety
Być może nic nie denerwuje fanów kultury bardziej niż to, że gdy tylko pojawią się bilety na zaplanowane wydarzenie, od razu ukazuje się komunikat ,,wyprzedane’’. I nie byłoby w tym nic aż tak drażniącego, gdyby nie fakt, że niektóre podmioty kupują masowo bilety za pomocą odpowiednio przygotowanego oprogramowania tzw. botów. Dyrektywa Omnibus stawia jasny cel – trzeba zakazać odsprzedaży biletów nabytych taką drogą. Oznacza to, że wielu przedsiębiorców nie będzie już mogło dystrybuować zakupionych w ten sposób biletów na wydarzenia sportowe, muzyczne czy kulturalne po wyższej cenie, a konsumenci zyskają szansę zakupu biletów bezpośrednio od organizatora.
Ważna jest jakość
Niestety, niektórzy przedsiębiorcy są mistrzami w małych „oszustwach” mających na celu zwiększenie ich zysków. Dyrektywa Omnibus zwraca uwagę na podwójną jakość „takich samych” produktów i zakazuje niezgodnych z zasadami etyki praktyk. Co oznacza podwójna jakość? Chodzi o wprowadzanie na rynek produktów, które nie różnią się od siebie wyglądem – na pierwszy rzut oka konsument nie jest w stanie znaleźć różnicy. A mimo to te dwie rzeczy różnią się np. składem, właściwościami materiału itd. a tych różnic nie da się obiektywnie uzasadnić. Najczęściej spowodowane to było wprowadzaniem produktów na różne rynki, np. wschodni i zachodni. O różnicy jakości pomiędzy produktami przedsiębiorca zatem będzie musiał poinformować konsumenta albo w ogóle wyeliminować je z linii produkcyjnej.
Pozycjonowanie produktów
Pozycjonowanie produktów stało się jednym z filarów sprzedaży internetowej. Ma realny wpływ na zwiększenie zainteresowania danym produktem. Dyrektywa wprowadzi obowiązek informowania konsumentów o technikach stosowanych do korygowania lub obniżania pozycji najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową. Przepisy wprowadzać będą także obowiązek ujawnienia płatnej reklamy lub innych opłat, które mają przełożenie na pokazywanie się „opłaconych” produktów w wynikach wyszukiwania. Zgodnie z projektem ustawy konsument będzie musiał zostać poinformowany o tym, jakie parametry decydują o tym, które oferty zobaczy jako pierwsze.
Za co będzie odpowiedzialny przedsiębiorca?
Dyrektywa Omnibus podkreśla istotę odpowiedzialności sprzedającego za zgodność towaru/ świadczonej usługi z umową. Co to oznacza w praktyce? Oznacza to tyle, że przedsiębiorca, będąc w pełni odpowiedzialny za dostarczenie towarów o nieskazitelnej jakości, bez wad, jest zobowiązany o poinformowaniu o powyższym konsumenta. Dotyczy to również świadczenia usług – mają być wykonane zgodnie z ustaleniami i konsument powinien mieć tego świadomość. Mowa o wszystkich możliwych produktach i usługach, w tym tych wysyłanych/świadczonych online.
Umowy zawierane podczas zorganizowanych wycieczek, pokazów, nieumówionych wizyt
Dyrektywa Omnibus przedstawia modyfikacje w zawieraniu umów przez przedsiębiorców m.in. w trakcie zorganizowanych wycieczek, pokazów lub w trakcie nieumówionych wizyt w miejscu zamieszkania konsumenta. Istotną różnicą jest to, że przedsiębiorca będzie mógł otrzymać zapłatę za swoje działania dopiero po upływie terminu na odstąpienie od umowy. Jeśli chodzi o konkretny wymiar czasowy, to termin 14 dniowy na odstąpienie od umowy, zostanie wydłużony do 30 dni.
Gratisy w zamian za dane osobowe
Udostępnianie komuś treści/usług cyfrowych w zamian za dane osobowe? Doskonale znana praktyka.! Przedsiębiorcy, którzy w ten sposób gromadzili dane o klientach, zostaną dotknięci zmianami projektowymi. Ochrona konsumentów i ich danych osobowych co do zasady zostanie rozszerzona właśnie w kontekście towarów cyfrowych. Klient może mieć pewność, że to, co przekazuje o sobie firmom, jest bezpieczne i nie zostanie wykorzystane do innych niż ustalone celów.
Dyrektywa Omnibus a rękojmia
Zmiany zachodzące dzięki nowym przepisom dotyczące rękojmi kładą nacisk na zgodność rzeczy z umową i szczegółowo precyzują, co oznacza, że produkt jest z nią niezgodny, a nie jak dotychczas – opierając się na pojęciu wady fizycznej lub prawnej rzeczy.
Co będzie świadczyć o tym, że produkt jest zgodny z zawartą umową? Dyrektywa Omnibus dokładnie definiuje taki towar. Na pewno muszą zgadzać się tak podstawowe parametry, jak rodzaj, zgodność z opisem, jakość i przystosowanie do celu, w którym towar ma być wykorzystywany przez konsumenta (po wcześniejszym uzgodnieniu tego ze sprzedawcą). Aby towar uzyskał status zgodnego z umową, musi być dostarczony z niezbędnymi akcesoriami i w pełni nadawać się do wykorzystania w taki sposób, w jaki zwyczajowo używa się danego rodzaju produktu. Ponadto, jeśli wcześniej klient miał styczność z próbką lub też wzorem zamawianego towaru, to przedsiębiorca zobowiązany będzie zapewnić pełnowymiarową rzecz w dokładnie takiej samej jakości, jaką udostępniał jeszcze przed zawarciem umowy. W innym razie produkt będzie uznany za niezgodny z umową.
Prawo odstąpienia od umowy lub złożenie oświadczenia o obniżeniu ceny będzie możliwe tylko wtedy, gdy przedsiębiorca odmówi wymiany lub naprawy towaru, działania będą nieskuteczne bądź gdy z oświadczenia przedsiębiorcy lub okoliczności będzie wyraźnie wynikać, że nie doprowadzi on towaru do zgodności z umową w rozsądnym czasie lub bez nadmiernych niedogodności dla konsumenta.
Jakie grożą sankcje?
Sankcje związane z nieprzestrzeganiem nowych obowiązków i zaleceń będą motywować przedsiębiorców do podjęcia odpowiednich, zgodnych z prawem i uczciwych działań. W przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej nałoży na przedsiębiorcę karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł, zaś w przypadku dopuszczenia się przynajmniej 3-krotnie zaniedbań w okresie 12 miesięcy od pierwszego naruszenia, do wysokości 40 tys. zł. W niektórych okolicznościach nienależyte informowanie o obniżkach cen może stanowić również nieuczciwą praktykę rynkową, naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, która zagrożona jest karą pieniężna w wysokości do 10% obrotu.
Polski Ład – ostatnie miesiące amortyzowania mieszkań
Zgodnie z przepisami, podatkowa amortyzacja wynajmowanych mieszkań przestała być możliwa już od tego roku. Wprowadzono jednak przepis przejściowy, na mocy którego z prawa do zaliczania w koszty uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych mogą korzystać wynajmujący, którzy nieruchomość nabyli lub wytworzyli przed 1.1.2022 r. Z prawa tego podatnicy mogą korzystaćnie dłużej niż do 31.12.2022 r.
Ta zmiana nie spodobała się wielu podatnikom, uzyskującym dochody z wynajmu mieszkań, co potwierdziły liczne wnioski o wydanie interpretacji indywidualnych, w których wnioskodawcy powołują się na zapisy Konstytucji, w tym zasadę ochrony praw nabytych. Zdaniem podatników, tego rodzaju regulacje powinny dotyczyć nieruchomości, które zostały nabyte lub wytworzone po wejściu w życie nowych przepisów. Organy podatkowe nie zgadzają się jednak z tego typu argumentacją (m.in. interpretacja indywidualna z 25.5.2022 r., 0114-KDIP3-2.4011.167.2022.3.MT).
Sytuacji nie zmienia również fakt prowadzenia działalności gospodarczej (w przeciwieństwie do najmu prywatnego), w zakresie wynajmu nieruchomości mieszkalnych. Również przedsiębiorcy nie będą mogli (od 2023 r., bez wyjątków) zaliczać w koszty odpisy amortyzacyjne od wynajmowanych mieszkań. Zdaniem organów podatkowych, nie jest możliwe również dokonanie zmian w wysokości stawek amortyzacyjnych (ich podwyższenie) za okresy wcześniejsze.
Podsumowując powyższe, aktualnie trwające, ostatnie 5 miesięcy roku, to ostatni okres, w których możliwe jest uwzględnianie w kosztach podatkowych odpisów amortyzacyjnych od nieruchomości mieszkalnych, o ile te zostały nabyte lub wytworzone przed 1.10.2022 r.
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku od spadków i darowizn
Podwyższenie kwoty zwolnionej z podatku od spadków i darowizn w związku ze wzrostem cen towarów nieżywnościowych, przewiduje projekt rozporządzenia ministra finansów w sprawie ustalenia kwot wartości rzeczy i praw majątkowych zwolnionych od podatku od spadków i darowizn i niepodlegających opodatkowaniu tym podatkiem oraz skal podatkowych, według których oblicza się ten podatek.
W uzasadnieniu do projektu wskazano, że w przypadku wzrostu cen towarów nieżywnościowych trwałego użytku o ponad 6%, minister finansów podwyższa kwoty wolne od podatku w stopniu odpowiadającym wzrostowi tych cen. Na podstawie ogłaszanych w okresie od I kwartału 2003 r. do II kwartału 2022 r. komunikatów prezesa GUS w sprawie wskaźnika cen towarów nieżywnościowych trwałego użytku ustalono, że w tym czasie ceny wzrosły o 8,27 %.
W związku z tym, minister finansów zaproponował, że w przypadku darowizny od jednego darczyńcy kwota wolna od podatku wzrośnie do 10 434 zł (obecnie jest to kwota 9637 zł), w przypadku darowizny od wielu darczyńców do 20 868 zł (obecnie jest to kwota 19.274 zł) łącznie.
Skale podatkowe, o których mowa w art. 15 ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn, ustalono w następującej wysokości:
Kwoty nadwyżki w zł | Podatek wynosi | |
ponad | do | |
1) od nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej | ||
11.128 | 3% | |
11.128 | 22.256 | 333 zł 90 gr i 5% nadwyżki ponad 11.128 zł |
22.256 | 890 zł 30 gr i 7% nadwyżki ponad 22.256 zł | |
2) od nabywców zaliczonych do II grupy podatkowej | ||
11.128 | 7% | |
11.128 | 22.256 | 779 zł i 9% od nadwyżki ponad 11.128 zł |
22.256 | 1780 zł 60 gr i 12% od nadwyżki ponad 22.256 zł | |
3) od nabywców zaliczonych do III grupy podatkowej | ||
11.128 | 12% | |
11.128 | 22.256 | 1335 zł 40 gr i 16% od nadwyżki ponad 11.128 zł |
22.256 | 3115 zł 90 gr i 20% od nadwyżki ponad 22.256 zł |
Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
Najważniejsze planowane zmiany w prawie pracy
urlop rodzicielski | podwyższenie łącznego wymiaru urlopu rodzicielskiego dla obojga rodziców do 41 tygodni oraz do 43 tygodni (w przypadku urodzenia bliźniaków), przy jednoczesnym zagwarantowaniu każdemu z rodziców nieprzenoszalnej części tego urlopu w wymiarze do 9 tygodni | |
nowy urlop opiekuńczy | wprowadzenie nowego urlopu – opiekuńczego – w celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia osobie będącej krewnym lub pozostającej we wspólnym gospodarstwie domowym, która wymaga znacznej opieki lub znacznego wsparcia z poważnych względów medycznych; urlop (bezpłatny) przysługiwałby w wymiarze do 5 dni w roku kalendarzowym | |
nowe zwolnienie od pracy | nowe zwolnienia od pracy z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, jeżeli niezbędna jest natychmiastowa obecność pracownika; wymiar 2 dni (albo 16 godzin) w roku kalendarzowym, prawo do 50% wynagrodzenia (liczonego jak wynagrodzenie urlopowe) | |
umowa o pracę na okres próbny | wprowadzenie nowych okresów wypowiedzenia umów o pracę na okres próbny i możliwości ich modyfikacji przez strony umowy | |
dodatkowe zatrudnienie | wprowadzenie dla pracodawcy zakazu zabraniania pracownikowi jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy z innym pracodawcą | |
zgoda rodzica na pracę w godzinach nadliczbowych, w nocy, itp. | wydłużenie z 4. do 8. roku życia dziecka, do ukończenia którego pracodawca nie może polecać pracownikowi pracy w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej, zatrudniać w systemie przerywanego czasu pracy oraz delegować poza stałe miejsce pracy tylko za jego zgodą | |
forma wniosku o korzystanie z uprawnień rodzicielskich | wprowadzenie możliwości składania wniosków przez pracowników wnioskujących o uprawnienia rodzicielskie, o których mowa w dziale VIII KP („Uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem”), a także o urlop opiekuńczy w postaci papierowej lub elektronicznej | |
wypowiedzenie umowy o pracę na czas określony | wprowadzenie dla pracodawcy obowiązku wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie, obowiązku konsultacji związkowej tej przyczyny oraz wprowadzenie możliwości ubiegania się o przywrócenie do pracy, jeżeli wypowiedzenie naruszyło przepisy albo było nieuzasadnione | |
nowe płatne przerwy w pracy | wprowadzenie dwóch dodatkowych (płatnych) 15-minutowych przerw w pracy; pierwsza gdyby dobowy wymiar czasu pracy był dłuższy niż 9 godzin, a druga – gdyby był dłuższy niż 16 godzin |
PracawPolsce.gov.pl a zatrudnianie osób z Ukrainy
pracawpolsce.gov.pl już funkcjonuje
Bezpłatny portal pracawpolsce.gov.pl to kolejne rozwiązanie, które upraszcza i usprawnia proces znajdowania zatrudnienia w zawodzie dla uchodźców z Ukrainy. Jest także uzupełnieniem pomocy realizowanej na rzecz obywateli Ukrainy przez urzędy pracy, które od 24.2.2022 r. wspierają pracodawców i osoby uciekające przed wojną. Warto wskazać, że zgodnie z ideą tego portalu osoby, które uciekły z Ukrainy mają mieć możliwość znalezienia pracy zgodnie ze swoimi kompetencjami i wykształceniem.
Ważne! Należy przypomnieć, że pracodawcy nadal mają 14 dni na zgłoszenie za pośrednictwem portalu praca.gov.pl, informacji o powierzeniu wykonywanej pracy obywatelowi albo obywatelce Ukrainy.
307 tys. osób znalazło pracę
Zgodnie z danymi przekazanymi przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej już 307 tys. obywateli Ukrainy podjęło pracę na podstawie specustawy. Dane prezentowane przez resort pracy pokazują dużą dysproporcję pomiędzy województwami, najwięcej osób znalazło pracę na Mazowszu a najmniej w województwie świętokrzyskim. Zdecydowana większość tych osób to kobiety. Obywatele Ukrainy pracują głównie w przetwórstwie przemysłowym, transporcie, gospodarce magazynowej oraz w działalności związanej z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi, a także w rolnictwie i budownictwie, znajdują również zatrudnienie w zawodach medycznych, takich jak: lekarz, lekarka, pielęgniarka czy inny personel medyczny.
Najwięcej osób znalazło zatrudnienie:
- w województwie mazowieckim – 68,2 tys. osób
- w województwie dolnośląskim – 32,2 tys. osób
- w województwie łódzkim – 30,1 tys. osób
- w województwie wielkopolskim – 29,1 tys. osób.
Najmniej osób znalazło zatrudnienie:
- w województwie świętokrzyskim – 2,6 tys. osób
- w województwie podkarpackim – 3,4 tys. osób
- w województwie podlaskim – 5,3 tys. osób
- w województwie lubelskim – 8,3 tys. osób.
W ZUS już ponad milion cudzoziemców
Liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalno-rentowych w ZUS przekroczyła milion osób. Dane ZUS pokazują, że składki na ubezpieczenia społeczne odprowadzało ponad 1,011 mln cudzoziemców, z czego 729 tys. osób to obywatele Ukrainy.
Dane tysięcy użytkowników Glovo wystawione na sprzedaż
Do wycieku danych doszło w 2021 r., kiedy to hakerzy dokonali ataku na dane tysięcy dostawców i klientów Glovo. Hakerzy wykorzystali lukę w wewnętrznym systemie bezpieczeństwa spółki, a na dowód pozyskania informacji udostępnili zrzuty ekranu wewnętrznego systemu. Spółka zapewniała, że nie przechowuje danych w postaci kart kredytowych, są one zatem bezpieczne. Hakerzy już wtedy rozpoczęli próby sprzedaży kont osób poszkodowanych z możliwością zmiany hasła. Jedną z najbardziej poszkodowanych w ataku spółek był McDonald’s. Zgłoszono ponad 3 850 incydentów związanych z dostawami jedzenia ze znanej amerykańskiej korporacji. Informacje dotyczące spółki McDonald’s, które zdobyto podczas ataku to szczegóły zamówienia, zgłoszone do niego uwagi i reklamacje a także informacje o tym czy klientowi zaproponowano zwrot pieniędzy czy wymianę produktu na nowy.
Obecnie portal hakerski oferuje sprzedaż tysięcy danych należących do klientów i dostawców Glovo. Ogłoszenie zostało wystawione przez konto na Twitterze znane z cyberataków i sprzedaży danych z deep web. Według najnowszych doniesień baza skradziona przez hakerów zawiera około 37 tysięcy rekordów samych tylko dostawców firmy, którzy działają na własny rachunek i nie mogą być w związku z tym uznani za pracownikówGlovo. Wśród danych znajdują się ich numery dowodów osobistych, imiona, nazwiska, rodzaj używanego przez nich do dostaw środka transportu, a nawet pełne adresy zamieszkania czy numery rachunków bankowych. Dane klientów to między innymi: pełna nazwa w aplikacji, rodzaje zamówień, ich status czy czas dostawy. Dane zawierają także informacje o ponad 6 milionach zamówień w aplikacji Glovo. Choć nie zostało potwierdzone, że wystawione na sprzedaż w tym roku dane to dane skradzione rok wcześniej, to odpowiadają one danym zdobytym w ataku z 2021 r. Ceny sprzedaży nie ujawniono, pozostawiając ją do negocjacji.
Wyciek danych stanowi poważne zagrożenie dla prywatności i może być wykorzystywany przez cyberprzestępców do podszywania się w sieci pod ofiary w przyszłości. Rzecznik Glovo zapewnia, że podejmowane są kroki w celu usunięcia skradzionych danych osobowych z platform hakerskich.
Źródła:
https://www.elperiodico.com/es/tecnologia/20220803/delincuentes-filtran-datos-glovo-riders-14216224
https://www.lavanguardia.com/tecnologia/ciberseguridad/20220803/8448600/ciberataque-datos-personales-riders-glovo.html