Komunikat MC: Straż pożarna (i miliony Polaków) na GOV.PL!

Brytyjczycy mają gov.uk, Szwedzi – government.se, Holendrzy – gov.nl, Francuzi gouvernement.fr, a my GOV.pl. Stale rozwijamy nasz portal. Polacy to doceniają i coraz chętniej z niego korzystają.

Straż na stronie

Minister cyfryzacji Marek Zagórski i komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Andrzej Bartkowiak podpisali w środę porozumienie, na mocy którego jednostki Państwowej Straży Pożarnej dołączą do instytucji, które na portalu GOV.pl udostępnia obywatelom swoje serwisy informacyjne. To kolejne ułatwienia dla obywateli, którzy będą mieli lepszy i prostszy dostęp do potrzebnych im informacji.

– GOV.pl powstał po to, by obywatele mieli łatwiejszy dostęp do informacji o tym, co dzieje się w poszczególnych instytucjach. Wystarczy znać jeden adres – GOV.pl – by znaleźć wszystko, czego potrzebujemy, w tym – co dla nas bardzo ważne – e-usługi – przypomniał minister cyfryzacji Marek Zagórski. – Nasz portal udostępnia prawie 300 witryn, przeszło 113 tys. artykułów i ponad 192 tys. plików. Znajdziemy tam nie tylko informacje o tym, czym zajmują się poszczególne resorty, ale też informatory, poradniki, itp. – wszystko w jednym miejscu – dodał szef MC.

Serwisy powiązane z portalem mają spójną szatę graficzną, tak aby odbiorca od razu zorientował się, że korzysta ze stron administracji publicznej. Zależy nam, aby GOV.pl był dostępny dla wszystkich, dlatego system uwzględnienia potrzeby osób z niepełnosprawnościami.

Rekordowy czas

– Portal GOV.pl jest coraz popularniejszy. W rekordowych miesiącach odwiedza go ponad 25 milionów osób. Od stycznia do maja 2020 r. użytkownicy wyświetlili treści portalu ponad 680 milionów razy. W szczycie GOV.pl obsługuje 6 milionów użytkowników w ciągu jednego dnia –powiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Liczba odsłon i unikalnych użytkowników GOV.pl w podziale na miesiące (od stycznia do czerwca 2020 r.):

Wiele stron na jednej stronie

Poprzez portal GOV.PL do połowy 2020 r. udostępniliśmy:

– Jeszcze w tym roku planujemy m.in. integrację serwisów informacyjnych 30 kolejnych urzędów centralnych i urzędów wojewódzkich, w tym jednostek Państwowej Straży Pożarnej – zapowiedział minister Marek Zagórski. – Projekt budowy i rozwoju portalu GOV.pl wychodzi naprzeciw potrzebom obywateli, którzy oczekują łatwo dostępnych informacji podanych w prosty i przyjazny dla nich sposób – dodał szef MC.

Źródło: https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/straz-pozarna-i-miliony-polakow-na-govpl

Wsparcie na realizację zadań inwestycyjnych przez JST

Zgodnie z art. 65 ust. 28 ZmKoronawirusU20 w celu przeciwdziałania skutkom społeczno-gospodarczym COVID-19 Rada Ministrów może określić, w drodze uchwały, zasady rozdziału i przekazywania wsparcia na inwestycyjne zadania dla jednostek samorządu terytorialnego, zakres, sposób i termin przedstawiania informacji o wykorzystaniu wsparcia oraz wskazać dysponenta części budżetowej lub ministra kierującego określonym działem administracji rządowej zgodnie z DziałAdmRzU do udzielenia tego wsparcia.

Opublikowana uchwała określa:

  1. zasady rozdziału i przekazywania wsparcia na inwestycyjne zadania dla jednostek samorządu terytorialnego,
  2. zakres, sposób i termin przedstawiania informacji o wykorzystaniu wsparcia.

Dofinansowanie ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych będzie kierowane dla:

  1. gmin, w tym miast na prawach powiatu – w wysokości 5 mld zł,
  2. powiatów bez miast na prawach powiatu – w wysokości 1 mld zł,
  3. jednostek samorządu terytorialnego – w wysokości 6 mld zł, przy czym wysokość tych środków będzie zwiększana o niewykorzystane środki, przeznaczone w pierwszej kolejności dla gmin i powiatów (bez miast na prawach powiatu).

Zgodnie z treścią uchwały – minimalna wartość kosztorysowa inwestycji, finansowanej lub dofinansowanej z powyższych środków, nie będzie mogła być niższa, niż 400 tys. zł.

Wsparcie będzie mogło zostać udzielone wyłącznie na wydatki majątkowe. Nie będzie można go przeznaczyć na refundację poniesionych wydatków. Wsparcie będzie można również przeznaczyć na wkład własny do inwestycji finansowanych z udziałem innych środków publicznych w zakresie, w jakim zakładano finansowanie tego wkładu z dochodów jednostek – z zastrzeżeniem powyższych zasad.

W przypadku inwestycji, do których zastosowanie mają przepisy o pomocy publicznej, wsparcie może być przeznaczone na wkład własny, jeżeli:

  1. nie została jeszcze podpisana umowa na realizację projektu oraz
  2. nie spowoduje to przekroczenia pułapów intensywności pomocy publicznej.

Maksymalna kwota wsparcia dla poszczególnych gmin określona została w załączniku 1 do uchwały. Natomiast maksymalną kwotę wsparcia dla poszczególnych powiatów określa załącznik 2 do uchwały.

Ważne

Wsparcie będzie udzielane na wniosek jednostki, składany przez elektroniczną skrzynkę podawczą do Prezesa Rady Ministrów, za pośrednictwem właściwego wojewody (wzory wniosków zostały zamieszczone w załącznikach 3 i 4 do uchwały). Wnioski o przyznanie wsparcia dla gmin i powiatów można składać w terminie od 27.7.2020 r. do 10.8.2020 r. Informacja o kwocie wnioskowanego wsparcia będzie przekazywana przez wojewodę do Prezesa Rady Ministrów przez elektroniczna skrzynkę podawczą. Następnie Prezes Rady Ministrów, na podstawie otrzymanej od wojewody informacji, w terminie do 31.8.2020 r. będzie składał dyspozycję wypłaty środków dla gmin i powiatów.

Natomiast dyspozycja wypłaty dodatkowych środków dla JST nastąpi, na podstawie rekomendacji Komisji ds. Wsparcia Jednostek Samorządu Terytorialnego, w terminie 30 dni od dnia otrzymania wnioskó przez wojewodę. W skład wspomnianej Komisji będzie wchodzić:

  1. trzech przedstawicieli Prezesa Rady Ministrów;
  2. dwóch przedstawicieli ministra właściwego do spraw gospodarki;
  3. dwóch przedstawicieli ministra właściwego do spraw finansów publicznych;
  4. dwóch przedstawicieli ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego.

Zadaniem Komisji będzie ocena wniosków oraz przekazanie Prezesowi Rady Ministrów rekomendacji co do wysokości przyznawanych środków poszczególnym wnioskodawcom. Komisja, oceniając wnioski, będzie brała pod uwagę:

  1. realizację zasady zrównoważonego rozwoju;
  2. kompleksowość planowanych inwestycji;
  3. ograniczenie emisyjności i poziomu ingerencji planowanych inwestycji w środowisko;
  4. koszt planowanych inwestycji w stosunku do planowanych dochodów jednostki w roku rozpoczęcia inwestycji;
  5. liczbę osób, na które planowane inwestycje będą miały korzystny wpływ;
  6. relację kosztu planowanych inwestycji do prognozowanego efektu;
  7. wpływ planowanej inwestycji na ograniczenie skutków klęsk żywiołowych lub zapobieganie im w przyszłości, jeżeli planowana inwestycja może mieć taki wpływ;
  8. zapewnienie dostępności w rozumieniu ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami (Dz. U. z 2020 r. poz. 1062).

Prezes Rady Ministrów ogłosi termin naboru wniosków na wsparcie dla JST co najmniej 30 dni przed dniem jego upływu. W 2020 r. ogłoszone zostaną co najmniej dwa terminy naboru wniosków o wsparcie dla JST.

Środki dla poszczególnych jednostek będą przekazywane przez wojewodów, którzy z kolei otrzymają środki od wskazanego przez Prezesa Rady Ministrów dysponenta lub ministra kierującego określonym działem administracji rządowej. Jednostka, która otrzymała środki, będzie zobowiązana do przedłożenia do właściwego wojewody, przez elektroniczną skrzynkę podawczą, informacji o wykorzystaniu środków – według stanu na koniec 2020 r., 2021 r. i 2022 r., w terminie 14 dni od dnia zakończenia okresu, za który sporządzana jest informacja o wykorzystaniu, oraz 60 dni od dnia zakończenia wydatkowania przekazanych środków. Wzór informacji o wykorzystaniu został określony w załączniku nr 5 do uchwały. Zbiorcza informacja o wykorzystaniu będzie przekazywana przez wojewodów do ministra właściwego do spraw gospodarki i ministra właściwego do spraw finansów publicznych w terminie do ostatniego dnia miesiąca, w którym jednostka przekazała informacje o wykorzystaniu.

Inwestycje finansowane lub dofinansowane ze środków powinny zostać oznaczone logo z nazwą Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, którego wzór oraz zasady umieszczania zostały określone w załączniku nr 6 do uchwały.

Informacja w sprawie dodatkowego zasiłku opiekuńczego

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej w komunikacie z 24.7.2020 r. poinformowało, że z uwagi na okres wakacyjno-urlopowy oraz istotne zmniejszenie się liczby osób korzystających z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, z tego świadczenia rodzice dzieci do 8 roku życia mogą korzystać do dnia 26 lipca 2020 r.

Po tym okresie, zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa istnieje nadal możliwość korzystania z zasiłku opiekuńczego. W przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, a także w przypadku choroby niani, z którą rodzice mają zawartą umowę lub opiekuna dziennego – zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonemu rodzicowi dziecka w wieku do lat 8 przez łączny okres 60 dni w roku (na wszystkie dzieci).

Zasiłek opiekuńczy w wymiarze 60 dni w roku (łącznie na wszystkie dzieci) przysługuje również w przypadku choroby dziecka w wieku do ukończenia 14 roku życia.

W przypadku dzieci niepełnosprawnych, które ukończyły 14 lat, legitymujących się orzeczeniem znacznym stopniu niepełnosprawności lub wymagających opieki w związku z ograniczona możliwością samodzielnej egzystencji, ten zasiłek, w wymiarze 30 dni, przyznawany jest do 18 roku życia. Na tych samych zasadach, zasiłek ten przysługuje również m.in. w przypadku gdy rodzic stale opiekujący się dzieckiem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub wymagającym opieki w związku z ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji nie może zapewnić opieki dziecku np. na skutek choroby.

Źródło:

www.gov.pl

Rozszerzenie możliwości udzielania świadczeń pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 przez osoby wykonujące zawód medyczny mający bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem tym wirusem

Z dniem 23.7.2020 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 20.7.2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie standardów w zakresie ograniczeń przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 przez osoby wykonujące zawód medyczny mające bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem tym wirusem (Dz.U. poz. 1275).
Przepisy rozporządzenia precyzują, że w wykazie stanowisk, których dotyczy rozporządzenie, można umieścić wyłącznie stanowiska pracy, na których osoby wykonujące zawód medyczny w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej, mają bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, oraz na których może wystąpić podwyższone ryzyko zakażenia wirusem SARS-CoV-2.
Należy podkreślić, że co do zasady osoby uczestniczące w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej na stanowiskach określonych w wykazie nie mogą uczestniczyć w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Powyższe ograniczenie nie dotyczy poniższych sytuacji:

Należy także dodać, że w przepisach rozporządzenia sprecyzowano także możliwość wystąpienia przez personel medyczny, którego objętego ograniczeniem, z wnioskiem do dyrektora tzw. szpitala jednoimiennego o zwolnienie go z ograniczenia w terminie 3 dni od dnia otrzymania pisemnej informacji o objęciu go ograniczeniem co do udzielania świadczeń zdrowotnych.

Koronawirus. Nie będzie obowiązku mierzenia temperatury u pracownika przez pracodawcę

Resort nie podejmie prac nad wprowadzeniem obowiązku mierzenia temperatury ciała pracownikom jako sposobu na uniknięcie rozprzestrzeniania się wirusa. Taka jest odpowiedź dla RPO w sprawie mierzenia temperatury pracownikom przez pracodawców. Chcą oni w ten sposób zapewnić właściwą organizację pracy i zabezpieczyć przed zakażeniami.

Rzecznik Praw Obywatelskich zgłosił wątpliwości wobec takiej praktyki do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Nie ma bowiem przepisu, z którego wynikałby obowiązek pracodawcy mierzenia temperatury pracownikom – nawet w sytuacji epidemii.

A informacje o stanie zdrowia pracownika uzyskane podczas pomiaru temperatury mają charakter danych wrażliwych – do ich posiadania pracodawcy nie są uprawnieni. Katalog informacji i danych osobowych pracownika, które może przetwarzać pracodawca, jest wskazany w art. 221 Kodeksu pracy. Niewłaściwe przetwarzanie tych informacji może zaś doprowadzić do naruszeń praw i wolności osób, których dotyczą.

Jak zaznaczył RPO, art. 31 ust. 3 Konstytucji dopuszcza ograniczenie konstytucyjnych wolności i praw, jeśli jest to konieczne m.in. dla ochrony zdrowia. Nie ulega wątpliwości, że wykonywanie pomiarów prowadzących do określenia zdrowia pracowników podlega temu uregulowaniu.

Problem mogłoby rozwiązać czasowe rozszerzenie art. 221 Kodeksu pracy. Niezależnie od wyboru rozwiązania, obecna sytuacja wymaga wprowadzenia dodatkowych regulacji. Służyłoby to zarówno pracownikom, jak i pracodawcom; likwidowałoby możliwe konflikty na linii pracownik-pracodawca.

RPO wystąpił do MRPiPS o podjęcie stosownej inicjatywy ustawodawczej.

Odpowiedź MRPiPS

Wiceminister Stanisław Szwed odpowiedział, że zwrócił się o opinię w tej sprawie do resortu zdrowia.

Minister Zdrowia wskazał, że możliwe jest zidentyfikowanie wartości podwyższonej temperatury ciała człowieka jako objawu patofizjologicznego świadczącego o procesie chorobowym, przy którym pracownik nie powinien świadczyć pracy.

Jednakże sam wzrost temperatury ciała – jako objaw izolowany – bez innych cech procesu chorobowego oraz bez wystąpienia innych istotnych czynników klinicznych nie powinien być traktowany jako dowód na zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

Na wzrost temperatury może bowiem wpływać występowanie innych czynników oraz chorób, niezwiązanych z toczącym się procesem chorobowym w organizmie. Jednocześnie należy podkreślić, że u części chorych na COVID-19 gorączka może nie występować i osoby te mogą przechodzić zakażenie bezobjawowo.

– Mając powyższe na uwadze, uprzejmie informuję, że obecnie nie znajduję podstaw do podjęcia prac legislacyjnych dotyczących wprowadzenia obowiązku mierzenia temperatury ciała pracownikom jako sposobu na uniknięcie rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 – dodał Stanisław Szwed.

III.7050.22.2020

Źródło:

www.rpo.gov.pl

Do sądu należy ustalenie czy zła decyzja nacjonalizacyjna sprzed lat wywołuje dziś szkody

Sąd dziś może badać, czy nieprawidłowa decyzja nacjonalizacyjna gruntu wydana ponad 50 lat temu, spowodowała obiektywną szkodę dla spadkobierców byłych właścicieli tej nieruchomości lub jej aktualnego nabywcy.

Stan faktyczny

Na mocy dekretu z 26.10.1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy (Dz.U. z 1945 r. Nr 50, poz. 279 ze zm.; dalej: WłUżGruntWawaD) została znacjonalizowana nieruchomość na warszawskim Muranowie. Ówcześni współwłaściciele złożyli jeszcze w maju 1948 r. wniosek o ustanowienie tzw. własności czasowej tego gruntu. Wniosek został w praktyce rozpatrzony dopiero po 24 latach – w 1972 r. Prezydium stołecznej Rady Narodowej (działającego wówczas organu terenowego władzy państwowej – samorząd w okresie PRL nie istniał) wydało decyzję odmowną i grunt ostatecznie przeszedł na własność Skarbu Państwa.

W sierpniu 2012 r. spadkobierczyni jednego ze współwłaścicieli gruntu zawarła z panem P. umowę sprzedaży części nieruchomości pod warunkiem co najmniej częściowego odzyskania działki – tj. ustanowienia na niej prawa użytkowania wieczystego, co stało się ostatecznie blisko 2 lata później, po stwierdzeniu przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, iż decyzja odmowna z 1972 r. naruszała przepisy prawa. Prezydent m.st. Warszawy uchylił tą decyzję i wydał nową – ustanawiając użytkowanie wieczyste, zgodnie z wnioskiem nabywcy gruntu od spadkobiercy dawnych właścicieli.

Nabywca działki wkrótce po uzyskaniu wspomnianej decyzji o użytkowaniu wieczystym, skierował przeciwko Skarbowi Państwa pozew o odszkodowanie z tytułu wydania w 1972 r. niezgodnej z prawem decyzji administracyjnej o odmowie ustanowienia prawa własności czasowej.

Stanowisko sądu I instancji i apelacyjnego

W I instancji wyrok był korzystny – stołeczny Sąd Okręgowy zasądził łącznie ponad 85,6 tys. zł odszkodowania. Jednak rozpoznający apelację Skarbu Państwa Sąd Apelacyjny w Warszawie dostrzegł w sprawie istotne zagadnienie prawne dotyczące kwestii, czy sąd może samodzielnie badać i ustalać, w ramach związku przyczynowego dotyczącego odpowiedzialności za szkodę, kwestię spełniania przesłanek do przyznania prawa własności czasowej na podstawie art. 7 WłUżGruntWawaD przez właściciela nieruchomości, w dacie podejmowania przez organ państwowy decyzji odmawiającej przyznania własności czasowej (później użytkowania wieczystego) spornej nieruchomości. Pytanie prawne odnoszące się do tej sprawy przekazano do Sądu Najwyższego.

Stanowisko Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy w odpowiedzi wydał uchwałę, w myśl której w sprawie o naprawienie szkody spowodowanej wydaniem decyzji administracyjnej o odmowie ustanowienia użytkowania wieczystego na podstawie art. 7 ust. 1 dekretu warszawskiego – której nieważność stwierdzono z powodu niewyjaśnienia, czy korzystanie z gruntu przez dotychczasowego właściciela da się pogodzić z przeznaczeniem gruntu według planu zagospodarowania przestrzennego obowiązującego w dniu wydania tej decyzji – sąd badając przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej może ustalać, czy prawidłowe rozpoznanie wniosku o ustanowienie użytkowania wieczystego również doprowadziłoby do odmowy ustanowienia tego prawa.

Tym samym sąd może, niezależnie od rozstrzygnięć wydanych w ramach procedury administracyjnej, samodzielnie ustalać przesłanki do odpowiedzialności odszkodowawczej państwa i stwierdzić, czy wydanie błędnej lub niezgodnej z prawem decyzji przed kilkudziesięciu laty może dziś być uznane za źródło wymiernej szkody materialnej.

Dane osobowe. Czy Unia Europejska stanie się samotną wyspą?

Koniec z Privacy Shield

W orzeczeniu TSUE został wskazany obowiązek przestrzegania przez państwa, do których przekazywane są dane, ochrony prywatności równorzędnej z tą obowiązującą na terenie Unii. Organ uznał, że możliwość dostępu amerykańskich agencji wywiadowczych do danych osobowych Europejczyków stoi w sprzeczności z prawem UE. Tym samym unieważniona została tzw. Tarcza Prywatności, która dotąd stanowiła podstawę transferu danych pomiędzy Unią oraz USA.

Krytyce poddane zostało m.in. gromadzenie danych na masową skalę przez Stany Zjednoczone bez adekwatnej kontroli sądowej. Zgodnie ze stanowiskiem organu, USA nie zapewniło również środków ochrony prawnej dla obywateli UE przed niezgodnym z prawem nadzorem.

Standardowe klauzule umowne

Uwagę organu zwróciła również kwestia standardowych klauzul umownych stanowiących mechanizm międzynarodowego przekazywania danych. Korzystanie z nich lub z innego transgranicznego mechanizmu, będzie wymagało wcześniej oceny prawa kraju, do którego będą przesyłane dane, pod kątem gwarantowanej przez niego ochrony danych osobowych.

Co dalej z transferem danych?

Konsekwencje decyzji TSUE są o wiele bardziej dalekosiężne, niż może się z pozoru wydawać. Nie tylko utrudni ona dostęp obywatelom UE do usług oraz produktów o konkurencyjnych cenach pochodzących spoza Unii.

Może ona również być dużą przeszkodą dla ogólnoświatowej współpracy na rzecz np. wynalezienia szczepionki na koronawirusa COVID-19. Utrudni to także zwalczanie cyberprzestępczości na terenie UE oraz może realnie wpłynąć na skuteczność zapobiegania atakom terrorystycznym.

Rozwiązanie kwestii transferu danych osobowych na linii UE-USA będzie wymagało zaangażowania krajów po obu stronach Atlantyku. Konieczne do tego będzie m.in. ustanowienie nowych zasad zapewniających adekwatną ochronę danych Europejczyków przed nadzorem na terenie USA bez narażania amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego.

Źródło:

https://iapp.org/news/a/will-the-eu-become-an-information-island/

Zmiana terminów płatności opłat za użytkowanie wieczyste

Dla przypomnienia, podstawowy termin płatności opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste określony jest w zgodnie z art. 71 ust. 4 ustawy z 21.8.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tj. Dz. U. z 2020 r. poz. 65 ze zm., dalej GospNierU), i zgodnie z nim opłatę wnosi się do 31 marca każdego roku, z góry za dany rok.

Na mocy przepisów związanych z epidemią COVID-19 termin ten już raz został przesunięty. Na podstawie przepisów ustawy z 31.3.2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r., poz. 568) ustawodawca określił, że termin ten upływa 30.6.2020. Także opłata przekształceniowa, o której mowa w ustawie z 20.7.2018 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 139 ze zm.) za 2020 r. miała być wnoszona w tym terminie.

Ostatnio uchwalona ustawa z 19.6.2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 1086), wprowadziła zmiany do szeregu ustaw. Objęły one regulacje dotyczące opłat za użytkowanie wieczyste regulowane nie przepisami GospNierU lecz przepisami ustawy z 2.3.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r. poz. 374).

Ważne

Na podstawie jej regulacji m.in. została znowelizowana wspomniana ustawa, czego bezpośrednim następstwem jest to, że termin dokonania uiszczenia opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, za rok 2020, został wydłużony do 31.1.2021. Ta ustawa nie zmieniła terminu wnoszenia opłaty przekształceniowej.

Opinia Rzecznika TSUE w sprawie ulgi na złe długi

Chodzi tu o opinię w sprawie pytań prejudycjalnych dotyczących oceny zgodności polskich przepisów o uldze na złe długi z przepisami prawa unijnego.(sygn. C-335/19).

Polskie przepisy o VAT nie dają możliwości skorzystania z ulgi na złe długi w sytuacji, gdy dłużnik jest w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego lub likwidacji.

Zgodnie z art. 90 ust. 1 Dyrektywy 2006/112/WE Rady z 28.11.2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz. Urz. UE L z 2006 r. nr 347/1 ze zm.; dalej: Dyrektywa 2006/112/WE), w przypadku anulowania, wypowiedzenia, rozwiązania, całkowitego lub częściowego niewywiązania się z płatności lub też w przypadku obniżenia ceny po dokonaniu dostawy, podstawa opodatkowania jest stosownie obniżana na warunkach określonych przez państwa członkowskie.

Rzecznik TSUE odniosła się do tego przepisu odwołując do orzecznictwa TSUE, że art. 90 ust. 1 Dyrektywy 2006/112/WE wprowadza zasadę, zgodnie z którą podstawę opodatkowania stanowi świadczenie wzajemne rzeczywiście otrzymane. Organ podatkowy nie może się pobrać kwoty VAT wyższej od tej, którą otrzymał podatnik.

Z art. 90 ust. 2 Dyrektywy 2006/112/WE wynika zaś, że w przypadku całkowitego lub częściowego niewywiązania się z płatności państwa członkowskie mogą odstąpić od zastosowania zasady z art. 90 ust. 1 Dyrektywy 2006/112/WE.

Zdaniem Rzecznik TSUE, zgodnie z tym przepisem, wyłączenie możliwości skorzystania przez podatników z ulgi na złe długi przewidziano tylko w pewnych wyjątkowych sytuacjach, wyłącznie w celu zapobieżenia nadużyciom.

Podsumowując, Rzecznik TSUE uznała, że art. 90 Dyrektywy 2006/112/WE nie pozwala wyłączać możliwości dokonania korekty zobowiązania podatkowego (zastosowania ulgi na złe długi) tylko na tej podstawie, że w chwili wykonania świadczenia lub w chwili dokonania korekty dłużnik jest już w trakcie postępowania upadłościowego lub w likwidacji.

Trzeba podkreślić, że TSUE nie jest związany opinia swoich rzeczników, jednak praktyka pokazuje, że w zasadzie orzeczenia TSUE nie są sprzeczne ze stanowiskiem rzecznika.

Koronawirus: Dotacje i świadczenia dla firm w lipcu i sierpniu

W związku z epidemią koronawirusa, rząd uruchomił cały szereg instrumentów pomocowych dla polskich firm. Najbardziej popularnym rozwiązaniem było 3-miesięczne zwolnienie ze składek ZUS. Zwolnienie z ZUS obejmowało jednak tylko okres od marca do maja 2020 r. Już w lipcu przedsiębiorcy zapłacili więc ponownie składki według dotychczasowych stawek obowiązujących przed epidemią.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Rozwoju zapowiedziało już wydłużenie okresu zwolnienia z ZUS. Przedłużenie to dotyczyć będzie jednak tylko wybranych branż.

Sprowadzanie aktualnej pomocy dla przedsiębiorców jedynie do zwolnienia z ZUS byłoby jednak sporym nieporozumieniem. Osoby prowadzące działalność gospodarczą często zapominają bowiem, że wciąż aktualne są inne programy pomocowe. Co więcej, pojawiają się wciąż nowe programy. Co ciekawe, niektóre z nich nie były dotąd szeroko nagłaśniane. A szkoda, bo dają one wciąż możliwość uzyskania sporych środków finansowych. I to całkowicie bezzwrotnych.

Bezzwrotne dofinansowanie do prowadzenia działalności (7 tys. zł)

Rozwiązaniem, które cieszy się chyba najmniejszą popularnością ze wszystkich programów pomocowych, jest możliwość uzyskania dofinansowania do kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. W ramach tego programu, osoby samozatrudnione wciąż mogą otrzymać nawet 7 tys. zł całkowicie bezzwrotnego dofinansowania.

Przypomnijmy, że dofinansowanie do kosztów działalności skierowane jest do firm, które nie zatrudniają żadnych pracowników.

Uzyskanie dofinansowania uzależnione jest od spadku przychodów. Przedsiębiorca powinien zatem wykazać, że jego łączne obroty, w ciągu dwóch kolejnych miesięcy kalendarzowych w roku bieżącym, są o przynajmniej 30% niższe w porównaniu do przychodów z analogicznych dwóch miesięcy w roku poprzednim. Wysokość bezzwrotnego dofinansowania zależy od skali spadku przychodów i może wynieść od 1300 zł do 2340 zł. Co jednak istotne, dofinansowanie przyznane może zostać od razu na 3 kolejne miesiące, w związku z czym przedsiębiorca może otrzymać jednorazowo nawet 7 tys. zł bezzwrotnego dofinansowania.

Świadczenie postojowe wciąż do wzięcia (6 tys. zł)

Wielu przedsiębiorców do tej pory nie wykorzystało przysługującej im możliwości 3-krotnej wypłaty świadczenia postojowego.

Przypomnijmy, że świadczenie postojowe w wysokości 2080 zł miesięcznie wypłacane jest tym przedsiębiorcom, którzy wykażą spadek przychodów o przynajmniej 15% w stosunku do miesiąca poprzedniego.

Następne dwie wypłaty świadczenia nie wymagają jednak wykazywania kolejnych spadków przychodu. Wystarczy bowiem oświadczyć, iż nasza sytuacja materialna nie uległa poprawie.

Co więcej, wielu przedsiębiorców nie wystąpiło do tej pory o wypłatę żadnego świadczenia postojowego, mylnie sądząc, iż świadczenie dotyczyło jedynie przychodów z okresu od marca do maja 2020 roku. Tymczasem przepisy o świadczeniu postojowym wciąż obowiązują w takim samym zakresie, jak na początku epidemii. Oznacza to, że wnioski o świadczenie postojowe (zarówno te pierwsze jak i kolejne) można składać również w odniesieniu do aktualnych przychodów, tj. przychodów z czerwca a nawet lipca.

Zgodnie z przepisami, o świadczenie postojowe można wnioskować nawet 3 miesiące po zniesieniu stanu epidemii. Przypomnijmy, że stan epidemii do tej pory nie został zniesiony, co oznacza, że wnioski o świadczenie postojowe będziemy mogli składać jeszcze przez długi czas.

Jednorazowa wartość świadczenia postojowego wynosi 2080 zł. W przypadku 3-krotnego przyznania świadczenia, możemy otrzymać więc ponad 6 tys. zł bezzwrotnego świadczenia.

Dotacje na kapitał obrotowy (23,5 tys. zł)

Bezzwrotne dotacje dla firm startują właśnie w kolejnych województwach. W niektórych regionach na ten cel przeznaczono nawet 100 mln zł.

Bezzwrotne dotacje to temat bardzo popularny w ostatnim miesiącu. A to za przyczyną niemałej kwoty, którą można uzyskać w ramach tego programu. Osoba samozatrudniona może bowiem otrzymać aż 7845 zł miesięcznie, przy czym dotacja wypłacana jest przez 3 miesiące. Oznacza to, ze łączna wartość bezzwrotnej dotacji wynosi aż 23,5 tys. zł.

Uzyskanie dotacji uwarunkowane jest wykazaniem spadku przychodów o przynajmniej 30% w stosunku do analogicznego miesiąca roku poprzedniego.

Program bezzwrotnych dotacji wzbudza chyba największe emocje spośród wszystkich programów pomocowych. Nie tylko z powodu kwoty, ale również ze względu na fakt, iż za jego uruchomienie odpowiedzialne zostały poszczególne samorządy wojewódzkie. Marszałkowie niektórych województw, niestety nie uruchomili programu w ogóle. W innych zaś województwach określono odmienne zasady ubiegania się o dotację.

Bezzwrotna pożyczka (5 tys. zł)

Osoby, które do tej pory nie skorzystały z bezzwrotnej pożyczki dla mikroprzedsiębiorców, wciąż jeszcze mają taką możliwość. Przepisy nie określają bowiem końcowej daty programu, a Urzędy Pracy wciąż przyjmują nowe wnioski.

Bezzwrotna pożyczka w wysokości 5 tys. zł może zostać przyznana praktycznie każdemu mikroprzedsiębiorcy, po spełnieniu minimalnych warunków dotyczących m.in. okresu prowadzenia działalności gospodarczej.

Przypomnijmy, że pożyczka w wysokości 5 tys. zł ulega automatycznemu umorzeniu po 3 miesiącach od dnia jej zaciągnięcia. Jedynym warunkiem umorzenia jest kontynuowanie działalności gospodarczej przez okres 3 miesięcy od dnia zaciągnięcia pożyczki.

Dotacje na pomoc prawną (25 tys. zł)

Najnowszym instrumentem pomocowym są dotacje wypłacane mikro i małym przedsiębiorcom przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.

Przedsiębiorcy mogą uzyskać nawet 25 tys. zł bezzwrotnej dotacji na pokrycie wydatków wparcia prawnego.

Pożyczka płynnościowa z oprocentowaniem 0%

W ramach pomocy finansowej w związku z COVID-19, państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego uruchamia właśnie kolejną edycję tzw. pożyczki płynnościowej. W jej ramach do przedsiębiorców trafi aż 500 mln zł.

Pożyczka płynnościowa skierowana jest do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Każda firma może otrzymać nawet 15 mln zł pożyczki z oprocentowaniem 0%. Oznacza to, że przedsiębiorca zwróci bankowi jedynie sam kapitał, nie płacąc przy tym żadnych odsetek.

Pożyczki płynnościowe skierowane są do wszystkich firm, niezależnie od branży. Uzyskanie pożyczki nie jest uzależnione od konkretnego spadku przychodów, a jedynie od oświadczenia, że epidemia koronawirusa zagroziła płynności finansowej w firmie.

Źródło:

www.zus.pl