Jak twierdzą eksperci Konfederacji Lewiatan, niezwykle ważne jest, aby konsumenci i przedsiębiorstwa mogli korzystać ze spójnych przepisów prawnych. Jeśli nie zostaną one wdrożone w sposób skoordynowany w poszczególnych państwach, wywołają niepewność prawną i stworzą nierówne szanse dla wielu firm. Ostatecznie mogą zakłócić funkcjonowanie rynku wewnętrznego i przyczynić się do nieuczciwej konkurencji, premiując sprzedawców mających siedzibę w państwach, które opowiedziały się za mniej rygorystyczną transpozycją dyrektywy.
Konfederacja Lewiatan popiera rozwiązanie, że państwa członkowskie mogą, jako jeden z wariantów w ramach implementacji, wprowadzić przepisy przewidujące, że w przypadku stopniowego zwiększania obniżki cen na internetowych platformach sprzedażowych, wcześniejsza cena jest ceną bez obniżki sprzed pierwszego jej zastosowania czyli wyłączenia z zakresu przyszłej ustawy tzw. „promocji postępujących” (które oznaczają stopniowe, konsekwentne obniżanie ceny danego produktu, np. telewizor zostaje przeceniony z 1000 zł na 800 zł, a ostatecznie na 700 zł).
We wszystkich państwach przedsiębiorcy powinni mieć taką samą możliwość korzystania z tej strategii marketingowej. Ustawodawca unijny pozostawił dowolność implementacyjną w tym zakresie. Ma to kluczowe znaczenie dla konkurencyjności firm z UE w porównaniu z krajami spoza wspólnego rynku, które nie będą musiały dostosować się do nowych zapisów dyrektywy.
Doprecyzowania wymaga też kwestia uwzględniania cen promocyjnych dla wąskiego grona odbiorców (np. dla posiadaczy kart lojalnościowych, itp.) do wyliczenia minimalnej ceny lub średniej ceny.