Na przestrzeni lat organy nadzorcze, organizacje pozarządowe i inne instytucje zajmujące się ochroną danych osobowych a także osoby prywatne podnosiły wiele kwestii budzących kontrowersje w zakresie egzekwowania prawa do prywatności w UE. Podnoszono między innymi zarzuty związane z wysokimi kosztami wszczęcia postępowania przed organami ochrony danych, rozbieżnościami w procedurach poszczególnych Państw Członkowskich oraz przewlekłością postępowań trwających niekiedy lata. Ponadto, sprawy dotyczące wielu państw UE, ze względu na transgraniczny charakter wymagają niekiedy współpracy nawet kilku organów krajowych. Niejednokrotnie okazywało się to nie lada wyzwaniem, a rozstrzygnięcia zapadały z wielomiesięcznym opóźnieniem. Szczególną uwagę poświęcano sprawom rozstrzyganym przez irlandzki organ ochrony danych. Organ ten jest bowiem szczególnie obciążany pracą ze względu na to, że jest właściwy w sprawach coraz większej liczby spółek Big Tech mających obecnie siedzibę w Irlandii. Do takich podmiotów należy między innymi Meta, będąca właścicielem portali Facebook i Instagram, a także Tik Tok będący przedmiotem wielu postępowań w ciągu ostatnich miesięcy.
„W ciągu pięciu lat możemy naliczyć ponad 711 ostatecznych decyzji podjętych przez organy ochrony danych. To wyraźnie pokazuje, że RODO jest dobrze egzekwowane. Możemy jednak zrobić to lepiej”. Tak dotychczasową działalność europejskich organów w sprawach ochrony danych podsumował Komisarz Didier Reynders.
W związku z powyższymi problemami, Komisja Europejska sporządziła nowe Rozporządzenie, w którym proponuje zmiany w przepisach mające przed wszystkim gwarantować usprawnienie współpracy pomiędzy organami danych w sprawach transgranicznych. Wśród najważniejszych wprowadzonych Rozporządzeniem modyfikacji znajduje się obowiązek przesłania przez krajowy organ ochrony danych „podsumowania kluczowych kwestii” do organów pozostałych państw zaangażowanych w sprawę. Podsumowanie to powinno zawierać podstawowe elementy dochodzenia, a także dotychczasowe poglądy organu na sprawę. Zdaniem Komisji, przyczyni się to ograniczania nieporozumień pomiędzy organami, a tym samym przyspieszenia całego postępowania. Ewentualne konflikty i rozbieżności będą bowiem rozwiązywane od razu, zanim wymkną się instytucjom spod kontroli.
Komisja Europejska odrzuciła jednak stanowczo propozycje całkowitej reformy RODO. „RODO jest bardzo małym dzieckiem. Minęło pięć lat i musimy nadal sprawdzać, w jaki sposób można coraz lepiej je egzekwować. Na razie nie chcemy ponownie otwierać puszki Pandory” – podkreślił Komisarz Reynders.
RODO weszło w życie 24 maja 2016 r., a prawnie obowiązuje w Unii Europejskiej od 25 maja 2018 r. Rozporządzenie jest największym do tej pory aktem zawierającym regulacje w zakresie ochrony danych osobowych. To właśnie ten akt wprowadził oczywiste dziś dla nas zasady, takie jak prawo do bycia zapomnianym czy prawo dostępu do danych. RODO potwierdziło wiele praw obywateli Unii Europejskiej i umożliwiło ich egzekwowanie za pośrednictwem krajowych organów. Widniejące na horyzoncie zmiany mają jeszcze bardziej ułatwić obywatelom realizowanie swoich praw.
Źródła:
https://www.euronews.com/my-europe/2023/07/04/brussels-pitches-gdpr-reform-but-without-opening-pandoras-box
https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/en/ip_23_3609