Stan faktyczny
W marcu 1995 r. od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa nabył działkę gruntu znajdującą się w powiecie B. (woj. opolskie) Marian W. Ponad gruntem przebiegała, zbudowana jeszcze przed wojną przez ówczesne niemieckie przedsiębiorstwo energetyczne, linia średniego napięcia. Po kilkunastu latach użytkowania gruntu, spadkobierca Mariana W. – Przemysław W. wniósł o ustanowienie służebności przesyłu za ustalonym wynagrodzeniem na rzecz spółki energetycznej T. Sąd jednak uznał, że w tym wypadku można byłoby mówić o obciążeniu nieruchomości służebnością gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Spółka T. podniosła jednak kwestię zasiedzenia służebności.
Spółka była bowiem następcą prawnym istniejącego wcześniej państwowego przedsiębiorstwa energetycznego, zaś sama linia poprowadzona była nad gruntem należącym wcześniej do Skarbu Państwa. W związku z tym przez cały okres użytkowania linii, przedsiębiorstwo energetyczne, a później spółka T. jako jego następca, pozostawały w dobrej wierze, co w efekcie dało zasiedzenie służebności. Zarzut ten okazał się skuteczny i wniosek właściciela nieruchomości został oddalony.
Stanowisko sądu okręgowego
Właściciel odwołał się od tego orzeczenia, ale Sąd Okręgowy w O., do którego trafiła apelacja, uznał, że w sprawie istnieje poważny problem prawny odnoszący się do posiadania służebności gruntowej w dobrej wierze przez państwowe przedsiębiorstwo energetyczne. Kwestię tą przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.
Stanowisko Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy rozstrzygnął problem uchwałą, w której stwierdził, iż przedsiębiorstwo państwowe, które nabyło z mocy prawa – na podstawie ustawy z 20.12.1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. z 1991 r. Nr 2, poz. 6) – własność urządzeń przesyłowych, które były posadowione na gruncie Skarbu Państwa, może być uznane posiadacza w dobrej wierze służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu.