Stan faktyczny
Przedsiębiorstwo Lasy Państwowe wniosło o stwierdzenie zasiedzenia z dniem 17.1.1987 r., prawa własności działek o łącznej powierzchni blisko 40 ha znajdujących się na terenie nadleśnictwa K. w województwie warmińsko-mazurskim. Właściciel tych działek wyemigrował do Niemiec w styczniu 1977 r. W tym samym miesiącu ówczesny naczelnik gminy w S. przekazał do miejscowego nadleśnictwa działki po emigrancie i stwierdził przejście prawa własności pierwszej z działek na rzecz wspomnianego nadleśnictwa. Kolejne decyzje w sprawie następnych działek były wydawane w roku 1978 i 1980 oraz w 1987 r.
Te decyzje wywłaszczeniowe zostały unieważnione przez wojewodę warmińsko-mazurskiego w 2013 r., ale Lasy Państwowe złożyły do sądu wniosek o stwierdzenie nabycia własności tych nieruchomości przez zasiedzenie.
Orzeczenie sądu I instancji
Sąd I instancji przychylił się do wniosku Lasów Państwowych i stwierdził zasiedzenie, jednak w różnych terminach dla różnych działek, co wynikało z różnych terminów objęcia działek w posiadanie faktyczne. Terminy nabycia własności zostały więc przez sąd określone kolejno na: kwiecień 2008 r., luty 2010 r. i styczeń 2017 r. Znaczne wydłużenie terminów (Lasy wnioskowały o stwierdzenie zasiedzenia już we wrześniu 1987 r., ówczesne przepisy przewidywały znacznie krótsze terminy zasiedzenia), wynikało z przyjęcia obecnie obowiązujących przepisów i uznania przez sąd, że Lasy Państwowe działały jednak w złej wierze. Dlatego termin zasiedzenia sąd ustalił na 30 lat dla każdej z posiadanych przez Lasy działek.
Stanowisko sądu apelacyjnego
Apelację od tego postanowienia złożył uczestnik – syn byłego właściciela nieruchomości, będący jego jedynym spadkobiercą. Rozpatrujący apelację Sąd Okręgowy w O. wskazał, że istnieje w sprawie problem prawny – wnioskodawca uzyskał stwierdzenie zasiedzenia, a więc własność gruntów zgodnie z żądaniem, orzeczenie zaś zaskarżył uczestnik – spadkobierca, a nie wnioskodawca.
Orzeczenie Sądu Najwyższego
W tej sytuacji powstał, zdaniem sądu, problem prawny: czy w sprawie o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie sąd odwoławczy związany jest zakazem reformationis in peius, co do daty nabycia prawa własności. Chodziło bowiem o to, że w sytuacji gdy sąd uzna, że doszło jednak do zasiedzenia przez Lasy Państwowe (a więc wnioskodawcę, niezgłaszającego wszak apelacji od postanowienia sądu I instancji), nie powoduje to wydania orzeczenia na niekorzyść odwołującego (tzw. zakaz reformationis in peius w postępowaniu cywilnym).
To oznacza, że mimo apelacji uczestnika postępowania, który de facto traci własność, sąd może stwierdzić zasiedzenie nieruchomości. Data może być jednak ustalona niezależnie od wniosku posiadacza samoistnego.