Firma ma obowiązek wpłacenia do ZUS składek na Fundusz Pracy ustalonych od środków wypłaconych pracownikom z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Musi być jednak spełniony warunek, że podstawa składek jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie.

Do oddziału ZUS w Lublinie pracodawca złożył wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji w sprawie obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy za pracowników upadłej firmy, którym wynagrodzenie zostało wypłacone z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Powodem wypłaty było wystąpienie syndyka masy upadłościowej do wojewódzkiego urzędu pracy. Pieniądze te miały być przeznaczone na wypłatę pracownikom niezaspokojonych roszczeń z powodu ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa.

Urząd pracy przekazał pieniądze nie tylko na wypłatę zaległego wynagrodzenia, ale także na składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe i wypadkowe). Ale w tej wypłacie nie było składek na Fundusz Pracy. Co warte podkreślenia, środki zostały przekazane przez urząd pracy na rachunek bankowy masy upadłości. Przekazał on również syndykowi imienne listy płac pracowników wnioskodawcy.

Właśnie ów brak środków na wpłatę do Funduszu Pracy był powodem wątpliwości pytającego. A skoro pieniędzy na te składki nie było, nie zostały one opłacone.

Żeby uniknąć problemów z rosnącymi zaległościami, zainteresowany wystąpił do ZUS o indywidualną interpretację. Wskazał, że nie ma obowiązku zapłacenia składek na Fundusz Pracy. Co więcej, syndyk w takim przypadku nie miał możliwości naliczenia składek, bo na ten cel nie zostały przeznaczone żadne środki z urzędu pracy.

Co na to ZUS? Przekazał wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Resort w odpowiedzi podkreślił, że obowiązek opłacania składek na Fundusz Pracy za osoby pozostające w stosunku pracy istnieje wyłącznie w odniesieniu do wypłacanych pracownikom kwot spełniających łącznie następujące kryteria: stanowiących podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz wynoszących w przeliczeniu na okres miesiąca co najmniej minimalne wynagrodzenie za pracę. A że tak było w tym przypadku, składki za pracowników upadłego zakładu muszą być zapłacone.

Będące przedmiotem wniosku kwoty środków wypłaconych pracownikom wnioskodawcy są należnościami wynikającymi ze stosunku pracy i jako takie stanowią podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. A co za tym idzie, również na Fundusz Pracy. Co więcej, zgodnie z par. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. z 2017 r. poz. 1949) wskazane kwoty nie należą do katalogu przychodów niestanowiących podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. A to oznacza, że dług firmy wobec ZUS się zwiększy.

Interpretacja

Decyzja ministra rodziny, pracy i polityki społecznej nr DF.VII.4025.1.2018.AP z 6 września 2018 r.

Bożena Wiktorowska