Stres, z jakim borykają się pracownicy, może być związany z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Według Menlo Security w okresie od 25 lutego do 25 marca 2020 roku nastąpił 25-proc. wzrost liczby osób klikających w złośliwe adresy URL z nazwami domen odnoszącymi się do COVID-19 lub koronawirusa. Z kolei z informacji opublikowanych przez Stały Komitet Międzyagencyjny (IASC) sytuacja związana z pandemią wywołuje szereg skutków społecznych, do których zalicza się poczucie smutku, zmartwienia, dezorientacji, strachu czy złości.
Z raportu sporządzonego przez firmę Tessian wynika, że błędy skutkujące zagrożeniem dla cyberbezpieczeństwa popełnia aż 43 % pracowników. Aż 52 % respondentów przyznało, że incydenty te były wynikiem stresu, u 43 % badanych było to zmęczenie, a u 36 % zbyt szybkie tempo pracy.
IASC wydał szereg porad skierowanych do chorych i ich rodzin, osób starszych czy personelu medycznego. Tymczasem brakuje porad na temat tego, jak ze stresem wywołanym pandemią mogą sobie radzić pracownicy korzystający z narzędzi informatycznych. Rozwiązaniem mogą być częstsze szkolenia pracowników.
Z raportu Tessian wynika, że w grupie osób najczęściej popełniających błędy zagrażające cyberbezpieczeństwu znajdują się pracownicy młodzi – w wieku od 18 do 30 lat i od 31 do 50 lat. 70 proc. pracowników, którzy przyznali się do kliknięcia wiadomości phishingowej, ma od 18 do 40 lat. Dla porównania podobny błąd popełniło zaledwie 8 % osób powyżej 51. roku życia. Ponadto 65 % pracowników w wieku od 18 do 30 lat wysłało e-mail na niewłaściwy adres. W grupie powyżej 51. roku życia odsetek ten sięgał 34 %.
Google notuje codziennie 240 mln wiadomości spamowych o tematyce związanej z koronawirusem. Od lutego liczba ataków phishingowych wzrosła o 667 % i nadal rośnie.
Źródło:
www.newseria.pl