Ani przedwojenne, ani współczesne przepisy nie pozwalały na wybijanie okien w szczycie budynków stojących na granicy działki. Oznacza to, że istniejące okna trzeba zamurować (wyr. WSA z 6.9.2018 r., III SA/Gd 358/18). Wojewódzki Sąd Administracyjny stanął po stronie inwestora i nakazał zamurowanie dziesięciu okien w ścianie szczytowej sąsiedniego budynku oraz sześciu otworów wentylacyjnych. Chodziło o stary, zabytkowy budynek, który pierwotnie pełnił funkcje spichlerza.

Stan faktyczny

W jednym z historycznych budynków zaadaptowanym na cele mieszkalne wybito okna w ścianie szczytowej zlokalizowanej na granicy z działką sąsiednią oraz dodatkowe otwory wentylacyjne. Przez długie lata nikomu to nie przeszkadzało. Problem pojawił się, kiedy właściciel sąsiedniej działki postanowił ją zabudować. Właśnie wtedy na przeszkodzie stanęły sporne okna i otwory wentylacyjne sąsiada.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego ustalił, że wybito je nielegalnie. Nakazał je zamurować lub wypełnić luksferami. Właściciele budynku odwołali się od jego decyzji. Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego uznał, że nie ma żadnych dowodów w archiwach państwowych, że okna są samowolą budowlaną. Tymczasem w przeszłości zdarzało się, że sytuowano okna w ścianach szczytowych budynków stojących na granicy z sąsiednią posesją.

Rozstrzygnięcie WSA

Skargę do WSA wniósł właściciel sąsiedniej działki. Według niego okna i otwory wentylacyjne to samowola budowlana. Ich zamurowanie nie pozbawi jednak całkowicie sąsiadów światła, bo mieszkania mają jeszcze dodatkowe okna z drugiej strony budynku. Sąd zdyskredytował decyzję wojewódzkiego inspektora. Przyznał, że faktycznie nie wiadomo, kiedy sporne otwory powstały, ponieważ upłynęło zbyt dużo czasu. Ale bez względu na to, czy chodzi o przedwojenne przepisy budowlane czy współczesne, to zawsze zabraniały wybijania okien w ścianach szczytowych stojących na granicy posesji.

Ważne
Sporny budynek znajduje się na obszarze objętym ochroną konserwatorską. Objęte są nią wyłącznie okna znajdujące się w elewacji frontowej (północnej) budynku. Oznacza to, że sporne okna wybite w elewacji wschodniej, graniczącej z nieruchomością sąsiednią, ochroną nie są objęte. Konserwator nie miałby nic przeciwko temu, by je zamurować (wyr. WSA z 6.9.2018 r., III SA/Gd 358/18).