Projekt ustawy, w myśl dyrektywy stop-the-clock, zakłada odroczenie o 2 lata obowiązku raportowania informacji o zrównoważonym rozwoju dla dużych jednostek oraz dla małych i średnich jednostek będących emitentami papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na jednym z rynków regulowanych Europejskiego Obszaru Gospodarczego, odpowiednio do:
- 2028 r. − za rok obrotowy 2027 (druga fala),
- 2029 r. − za rok obrotowy 2028 (trzecia fala).
W związku z tym w ustawie z 6.12.2024 r. (w art. 14 ust. 5 pkt 2 i 3) terminy „31 grudnia 2024 r.” i 31 grudnia 2025 r.” mają być zamienione odpowiednio na „31 grudnia 2026 r.” i „31 grudnia 2027 r.”
Jak podkreślono w uzasadnieniu – projekt ma charakter nowelizacji technicznej, nieingerującej w zakres merytoryczny obowiązków sprawozdawczych, a jedynie w moment ich pierwszego stosowania. Ustawa nowelizująca ma wejść w życie w dniu następującym po dniu ogłoszenia.
Przypomnijmy, że CSRD, która została wdrożona do przepisów krajowych ustawą z 6.12.2024 r. o zmianie ustawy o rachunkowości, ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym oraz innych ustaw, wprowadziła obowiązek przedstawiania informacji o wpływie działalności jednostki na obszary środowiskowy, spraw społecznych oraz ładu korporacyjnego, a także wpływu tych trzech obszarów na rozwój, wyniki i sytuację organizacji.
Przyjęte dyrektywą stop-the-clock odroczenie terminów pierwszego raportowania dla drugiej i trzeciej grupy jednostek ma na celu zapewnienie odpowiedniego czasu na rozpatrzenie zaproponowanych zmian merytorycznych, ich przyjęcie i wdrożenie do krajowego porządku prawnego, by uniknąć sytuacji, w której niektóre jednostki są zobowiązane do sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju za rok obrotowy 2025 lub 2026, a następnie, po przyjęciu zmian merytorycznych zawartych w drugim projekcie, będą zwolnione z tego wymogu. Taka sytuacja oznaczałaby, zdaniem polskich prawodawców, że dane jednostki poniosłyby niepotrzebne i możliwe do uniknięcia koszty.