Stan faktyczny 

Powodowie dokonali w Finnair Oyj rezerwacji na bezpośredni lot z Helsinek do Singapuru. Lot ten był planowany na 11.10.2013 r. o godzinie 23:55. Został on jednak odwołany z powodu usterki technicznej, która wystąpiła w samolocie. Po zaakceptowaniu oferty złożonej przez Finnair powodowie zostali przeniesieni na lot alternatywny zaoferowanego przez tego przewoźnika lotniczego w ramach zmiany planu podróży, którym był lot łączony z Helsinek do Singapuru przez Chongqing (Chiny), zaplanowany na następny dzień, tj. na 12.10.2013 r., o godz. 17:40 i planowanym przylocie do Singapuru następnego dnia o godz. 17.25. Przewoźnikiem lotniczym obsługującym lot alternatywny Helsinki–Chongqing–Singapur był również Finnair. Jednakże z powodu usterki układu wspomagania sterowania samolotu powodowie przybyli do Singapuru 14.10.2013 r. o godz. 0:15.Powodowie wytoczyli powództwo przeciwko Finnair o zasądzenie od przewoźnika lotniczego zapłaty na rzecz każdego z nich 600 EUR wraz z odsetkami z tytułu odwołania pierwotnego lotu oraz 600 EUR wraz z odsetkami z tytułu przekraczającego trzy godziny opóźnienia przy przylocie lotu alternatywnego.

Pytania prejudycjalne 

– Czy rozporządzenie (WE) Nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11.2.2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (Dz.Urz. L Nr 46 z 2004 r., s. 1), a w szczególności jego art. 7 ust. 1, należy interpretować w ten sposób, że pasażer linii lotniczych, który otrzymał odszkodowanie z tytułu odwołania lotu i zaakceptował zaoferowany mu lot alternatywny, może dochodzić odszkodowania z tytułu opóźnienia lotu alternatywnego, jeżeli opóźnienie to osiąga wymiar, który uprawnia do uzyskania odszkodowania?

– Czy art. 5 ust. 3 rozporządzenia Nr 261/2004 należy interpretować w ten sposób, że w celu uwolnienia się od obowiązku odszkodowania przewoźnik lotniczy może powoływać się na „nadzwyczajne okoliczności” w rozumieniu tego przepisu, związane z wystąpieniem usterki tzw. części „on condition”?

Stanowisko TS 

Odszkodowania z tytułu opóźnienia lotu alternatywnego 

Zgodnie z art. 5 ust. 1 lit. a) w zw. z art. 8 ust. 1 rozporządzenia Nr 261/2004 w przypadku odwołania lotu pasażerowie, których to odwołanie dotyczy, otrzymują od obsługującego lot przewoźnika lotniczego pomoc, obejmującą trzy różne formy, a mianowicie albo zwrot kosztu biletu wraz z, gdy jest to odpowiednie, lotem powrotnym do ich pierwszego miejsca odlotu, albo zmianę planu podróży do miejsca docelowego w najwcześniejszym możliwym terminie, albo tego rodzaju zmianę planu podróży w późniejszym terminie dogodnym dla pasażera, w zależności od dostępności wolnych miejsc. Natomiast pasażerom opóźnionych lotów przysługuje prawo do odszkodowania przewidziane w art. 5 ust. 1 lit. c) w zw. z art. 7 ust. 1 rozporządzenia Nr 261/2004, w przypadku gdy dotrą do ich miejsca docelowego trzy godziny po pierwotnie przewidzianym przez przewoźnika lotniczego czasie przylotu lub później (wyrok Nelson i in., C‑581/10 i C‑629/10, pkt 38).

W art. 3 rozporządzenia Nr 261/2004, który określa jego zakres stosowania, ust. 2 stanowi, że to rozporządzenie znajduje zastosowanie pod warunkiem, iż pasażerowie posiadają potwierdzoną rezerwację na dany lot lub zostali przeniesieni przez przewoźnika lotniczego lub organizatora wycieczek z lotu, na który mieli rezerwację, na inny lot, bez względu na przyczynę. Z tego przepisu wynika, że rozporządzenie Nr 261/2004 ma w szczególności zastosowanie do sytuacji, w której pasażer linii lotniczych został przeniesiony przez przewoźnika lotniczego, w następstwie odwołania jego lotu zarezerwowanego, na lot alternatywny do miejsca docelowego. Trybunał stwierdził, że rozporządzenie Nr 261/2004 nie zawiera żadnego przepisu mającego na celu ograniczenie praw pasażerów objętych zmianą planu podróży, taką jak rozpatrywana w postępowaniu głównym, w tym mającego na celu ewentualne ograniczenie ich prawa do odszkodowania. Zatem pasażerowi linii lotniczych, który po zaakceptowaniu lotu alternatywnego zaoferowanego przez przewoźnika lotniczego w następstwie odwołania lotu dotarł do miejsca docelowego trzy godziny po pierwotnie planowanym przez tego przewoźnika lotniczego czasie przylotu lotu alternatywnego lub później, przysługuje prawo do odszkodowania.

Zdaniem TS powyższą wykładnię potwierdza po pierwsze, motyw 2 rozporządzenia Nr 261/2004 z którego wynika, że rozporządzenie ma na celu zaradzenie poważnym trudnościom i niedogodnościom spowodowanym przez odmowę przyjęcia na pokład, odwołanie lub duże opóźnienie lotu. Otóż pasażerowie, którzy zostali narażeni na odwołanie lub duże opóźnienie lotu, takie jak w postępowaniu głównym, doświadczyli tego rodzaju niedogodności zarówno w związku z odwołaniem ich pierwotnie zarezerwowanego lotu, jak również później, w następstwie dużego opóźnienia ich lotu alternatywnego. Po drugie, gdyby w takiej sytuacji przewoźnik lotniczy nie miał obowiązku wypłaty odszkodowania pasażerom, których to dotyczy, to naruszenie ciążącego na nim nie miałoby żadnych konsekwencji.

Trybunał orzekł, że rozporządzenie Nr 261/2004, a w szczególności jego art. 7 ust. 1, należy interpretować w ten sposób, że pasażer linii lotniczych, który otrzymał odszkodowanie z tytułu odwołania lotu i zaakceptował zaoferowany mu lot alternatywny, w sytuacji gdy przewoźnikiem lotniczym realizującym lot alternatywny jest ten sam przewoźnik, który obsługiwał odwołany lot, może dochodzić odszkodowania z tytułu opóźnienia lotu alternatywnego, jeżeli opóźnienie to osiąga wymiar, który uprawnia do uzyskania odszkodowania.

„Nadzwyczajne okoliczności” 

Zgodnie z art. 5 ust. 3 w zw. z motywami 14 i 15 rozporządzenia Nr 261/2004, w drodze odstępstwa od przepisów ust. 1 tego artykułu, przewoźnik lotniczy jest zwolniony z ciążącego na nim względem pasażerów obowiązku odszkodowania na podstawie art. 7 tego rozporządzenia, jeżeli jest on w stanie dowieść, że odwołanie lub opóźnienie lotu wynoszące co najmniej trzy godziny w stosunku do czasu planowanego przylotu wynika z „nadzwyczajnych okoliczności”. Są to okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, lub że w przypadku zaistnienia takiej okoliczności przyjął on środki dostosowane do sytuacji poprzez wykorzystanie wszelkich dostępnych mu zasobów personalnych lub materialnych, a także zasobów finansowych, w celu uniknięcia odwołania lub znacznego opóźnienia danego lotu w następstwie zaistnienia tej okoliczności (wyrok Moens, C-159/18, pkt 15).

Zgodnie z orzecznictwem za „nadzwyczajne okoliczności” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia Nr 261/2004 można uznać zdarzenia, które ze względu na swój charakter lub źródło nie wpisują się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają mu na skuteczne nad nimi zapanowanie (wyrok Germanwings, C-501/17, pkt 20). Przy czym te dwie przesłanki mają charakter kumulatywny. Z orzecznictwa TS wynika, że usterki techniczne związane z przeglądem statku powietrznego nie mogą zasadniczo stanowić „nadzwyczajnych okoliczności” w rozumieniu art. 5 ust. 3 tego rozporządzenia (wyrok Wallentin‑Hermann, C-549/07, pkt 25). Trybunał uznał, że przewoźnicy lotniczy mają regularnie do czynienia z tego typu usterkami, zważywszy na szczególne warunki, w jakich odbywa się transport lotniczy, i na stopień technologicznego zaawansowania statków powietrznych (wyrok Germanwings, pkt 22). W szczególności nie stanowi nadzwyczajnej okoliczności przedwczesna, nawet niespodziewana, usterka pewnych części statku powietrznego, ponieważ jest ona nierozerwalnie związana z systemem funkcjonowania samolotu. W ocenie TS usterka tzw. części „on condition”, takiej jak w postępowaniu głównym, w odniesieniu do której przewoźnik lotniczy przygotował się do jej wymiany, stale dysponując zapasową częścią zamienną, stanowi zgodnie z orzecznictwem TS (wyrok Moens, pkt 16), które ze względu na swój charakter lub źródło wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności tego przewoźnika lotniczego i pozwala mu na skuteczne nad nim zapanowanie chyba, że usterka tego rodzaju nie jest nierozerwalnie związana z systemem funkcjonowania samolotu. Trybunał wskazał, że zweryfikowanie powyższego należy do sądu odsyłającego.

Trybunał orzekł, że art. 5 ust. 3 rozporządzenia Nr 261/2004 należy interpretować w ten sposób, że przewoźnik lotniczy nie może w celu uwolnienia się od obowiązku odszkodowania powoływać się na „nadzwyczajne okoliczności” w rozumieniu tego przepisu, związane z wystąpieniem usterki tzw. części „on condition”, tj. części, którą wymienia się wyłącznie w przypadku jej usterki, również gdy stale dysponuje on zapasową częścią zamienną, chyba że – czego zweryfikowanie należy do sądu odsyłającego – tego rodzaju usterka stanowi zdarzenie, które ze względu na swój charakter lub źródło nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwala mu na skuteczne nad nim zapanowanie, przy czym usterki tej nie należy uważać za tego rodzaju zdarzenie, jeśli jest ona co do zasady nierozerwalnie związana z systemem funkcjonowania samolotu.

Przedstawiony wyrok – ze względu na bezpośrednie stosowanie przepisów rozporządzenia Nr 261/2004 dotyczących odszkodowań – ma duże znaczenie praktyczne. Trybunał uznał, że pasażerom, którzy w następstwie odwołania lotu, z tytułu którego otrzymali odszkodowanie i zaakceptowali lot alternatywny zaoferowany przez przewoźnika lotniczego na podstawie art. 8 ust. 1 rozporządzenia Nr 261/2004 oraz dotarli do miejsca docelowego trzy godziny po planowanym przez przewoźnika lotniczego czasie przylotu tego lotu alternatywnego, przysługuje prawo do odszkodowania ze względu na to opóźnienie. Ponadto TS po raz kolejny dokonał interpretacji pojęcia „nadzwyczajnych okoliczności” w rozumieniu art. 5 ust. 3 tego rozporządzenia.