System Informacji Finansowej, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów ma służyć m.in. do gromadzenia i przetwarzania informacji o otwartych i zamkniętych rachunkach oraz o umowach o udostępnianiu skrytek sejfowych.

Do rachunków, które będą objęte regulacją ustawową, należeć będą rachunki bankowe, rachunki w SKOK, rachunki płatnicze w innych podmiotach, rachunki papierów wartościowych, rachunki zbiorcze wraz z rachunkami pieniężnymi służącymi do ich obsługi.

Informacje mają być wykorzystywane przez różne służby, m.in.: Policję, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Będą z nich też korzystać organy administracji skarbowej: Generalny Inspektor Informacji Finansowej oraz Krajowa Administracja Skarbowa. Jak zapewniają projektodawcy zmiany mają poprawić kontrolę nad działaniami służb w zakresie pozyskiwania informacji o rachunkach. Łatwiejsze będzie też lokalizowanie składników majątku, które osoby objęte postępowaniami mogą chcieć ukryć.

Służby, dzięki SInF mają też podejmować działania wyprzedzające i typować rachunki, które mogą być wykorzystywane do działalności przestępczej.

Czemu Ministerstwo zabrało się teraz za stworzenie takiego narzędzia? W uzasadnieniu zapisano, że głównym celem takiej regulacji jest implementacja do polskiego systemu prawnego unijnych regulacji dotyczących zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu. W obecnym stanie prawnym brakuje narzędzia, które da łatwy dostęp do wiarygodnych informacji o miejscu przechowywania aktywów, mogących mieć związek z przestępstwem. Implementacja dyrektywy powinna nastąpić do 1.8.2021 roku. Przepisy, nad którymi pracuje MF, mają być przyjęte przez rząd w I kwartale 2021 roku.