Pomimo że sieć docelowo nie była zaprojektowana z myślą o dzieciach, stanowią one 20% wszystkich użytkowników Internetu w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Information Commissioner’s Office (ICO), czyli brytyjski organ ds. ochrony danych osobowych, dzieci często nie aprobują praktyk związanych z przetwarzaniem danych. Określają je jako niegrzeczne oraz wścibskie. ICO przygotowało również ankietę, mającą na celu weryfikację, które obszary związane z ochroną danych budzą największe obawy. Zgodnie z wynikami, kwestie prywatności dzieci ustępują w rankingu jedynie cyberbezpieczeństwu.
Kodeks postępowania dla usług online stanowi pierwszy krok w stronę zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa w Internecie. Potrzebę regulacji omawianej sfery dostrzegają również ustawodawcy w innych krajach, w tym należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. W wyniku konsultacji wskazane zostały potrzeby implementacji podejścia opartego na ryzyku oraz proporcjonalnego do wieku; określono aplikacje, które zostaną objęte kodeksem, z uwagi na ich dostępność dla dzieci oraz wprowadzono 12-miesięczny okres przejściowy.
Nim jednak dostawcy usług rozpaczną proces dostosowywania do kodeksu postępowań, będzie on musiał przejść proces legislacyjny. Pierwszym krokiem będzie powiadomienie o nim Komisji Europejskiej przez rząd, gdyż tego wymaga Dyrektywa 2015/1535/UE. Następnie, po okresie 3 miesięcy kodeks zostanie przedstawiony Parlamentowi do zatwierdzenia przez Sekretarza Stanu. Od tego momentu przez kolejne 40 dni Parlament będzie miał czas na zgłaszanie zastrzeżeń. W przypadku ich braku, po 21 dniach rozpocznie się 12-miesięczny okres przejściowy. Finalną fazą będzie przygotowanie organizacji do implementacji kodeksu. Pomoc w tym zakresie zapewni ICO.