Z danych GUS wynika, że już w lipcu stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 6,1 % i pozostała na niezmienionym poziomie z czerwca. To oznacza, że wzrost bezrobocia wyhamował po raz pierwszy od czterech miesięcy, do czego przyczyniły się m.in. prace sezonowe.

Z kolei w sierpniu według wstępnych, szacunkowych danych MRPiPS stopa bezrobocia nadal pozostała na niezmienionym poziomie 6,1 %. Bez pracy pozostawało dokładnie 1 mln 29 tys. Polaków, czyli o pół tysiąca mniej niż jeszcze miesiąc wcześniej.

Dane Eurostatu za lipiec pokazują, że Polska jest drugim w UE krajem o najniższej stopie bezrobocia (3,2 %), a lepszy wynik zanotowały tylko Czechy (2,7 %). Polska wypadła też znacznie lepiej niż unijna średnia notowana na poziomie 7,2 %. Dobre są również dane za cały II kwartał, w którym zatrudnienie w strefie euro zmniejszyło się o 2,9 %, a w całej UE o 2,7 % – i były to największe spadki od 1995 roku, od kiedy Eurostat gromadzi takie dane. Polska zanotowała (w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym) spadek bezrobocia o 1,2 %. Z kolei największy spadek zatrudnienia miał miejsce w Hiszpanii (-7,5 %), Irlandii (-6,1 %) i na Węgrzech (-5,3 %).

Jak wynika z projektu nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej, którą rząd przyjął w końcówce sierpnia, szacowana stopa bezrobocia rejestrowanego ma wynieść 8 % na koniec tego roku. Wzrostu bezrobocia należy spodziewać się jesienią, kiedy kończy się okres prac sezonowych.

Źródło:

gov.pl