Polska chce aktywnie włączyć się w światowy trend uszczelniania systemu podatkowego. Ma temu służyć wdrożenie rekomendowanych m.in. przez Unię Europejską obowiązków raportowania schematów podatkowych. O rozpoczęciu prac wiceminister Paweł Gruza poinformował przewodniczącą Krajowej Rady Doradców Podatkowych (KRDP) prof. Jadwigę Glumińską-Pawlic.
Tajemnica i raport
Szczegółów jest niewiele, ale dwie propozycje już budzą poważne kontrowersje. Pierwszy to wprowadzenie dla osób opracowujących, udostępniających i wdrażających schematy o cechach agresywnej optymalizacji podatkowej – w tym doradców podatkowych – obowiązku przekazywania o tym informacji. W piśmie zapewnia się, że doradcy nie będą zasadniczo obowiązani do wskazywania danych klientów. Niemniej nie wyklucza się, że obowiązek ujawniania informacji może objąć inne dane o schemacie, które aktualnie są chronione tajemnica zawodową. To drugi element wywołujący poruszenie wśród prawników.
Sceptycznie do pomysłu MF podchodzi Konrad Filip Turzyński doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy.
– Wprowadzenie klauzuli obejścia prawa podatkowego domknęło luki optymalizacyjne. Nie wiedzę zatem potrzeby wprowadzania przymusowej współpracy z fiskusem w zakresie tego, co planują moi klienci – tłumaczy ekspert.
Zauważa, że nie wiadomo, jakich struktur miałoby dotyczyć raportowanie i na jakim etapie. Czasem klienci nie korzystają z proponowanych im opcji, współpraca kończy się na wstępnym etapie.
W ocenie Adriana Joncy, doradcy podatkowego, partnera w K&L Gates Jamka sp. k., proponowane rozwiązania mają na celu odstraszanie, prewencję na bardzo wczesnym etapie planowania podatkowego. Z tego anonimowego donosu fiskus dowie się o nowych pomysłach na optymalizację i będzie mógł od razu zareagować, np. wydać ostrzeżenie.
Nowe koszty
– Nowe obowiązki nie będą dotyczyć wszystkich doradców podatkowych, ale pewnej grupy, która zajmuje się optymalizacjami podatkowymi. Ich czeka zwiększenie kosztów doradztwa – uważa Adrian Jonca.
Zdaniem eksperta obowiązek raportowania oznacza, że trudniej będzie doradzać klientowi. Gdy ryzyko rośnie, rosną koszty m.in. ubezpieczenia.
– Pozostaje tylko pytanie, czy firmy będą chciały płacić więcej za doradztwo. Pierwszą reakcją rynku może być to, że klienci zaczną wybierać zagraniczne firmy, które nie będą musiały raportować o planowanych optymalizacjach – przewiduje Jonca.
Tych obaw nie podziela prof. Glumińska-Pawlic.
– W kierownictwie resortu finansów nad przygotowaniem projektu pracują osoby, które są doradcami podatkowymi i mam nadzieję, że nie przygotują rozwiązań szkodliwych dla korporacji. Widzę płaszczyznę do rozmów i będę wskazywać na ewentualne zagrożenia. Jeśli projekt będzie rozsądny i wyważony, nie obawiam się, że klienci uciekną za granicę – mówi przewodnicząca KRDP.
Resort finansów zapewnia, że chce szerokiej dyskusji i konsultacji. Dominik Kaczmarski, zastępca dyrektora departamentu systemu podatkowego MF, zauważa, że w świetle projektu dyrektywy w przypadku zasłonięcia się tajemnicą zawodową obowiązek raportowania przechodzi na podatnika. MF chce tymczasem, żeby o optymalizacji informował co do zasady autor pomysłu, nie klient.
Rafał Stankiewicz, profesor, kierownik Ośrodka Badań, Studiów i Legislacji przy Krajowej Radzie Radców Prawnych
Wiemy o sprawie, choć jeszcze oficjalnie nie zostaliśmy włączeni w konsultacje nowego pomysłu resortu finansów. O tym, że problem raportowania może dotyczyć także radców prawnych, dowiedzieliśmy się od kolegów, którzy są jednocześnie doradcami podatkowymi. Pomysł wyłączenia tajemnicy zawodowej jest nieakceptowalny. Zakres tajemnicy jest określony w ustawie o radcach prawnych i stanowi o istocie prawidłowego świadczenia pomocy prawnej przez pełnomocników. Obecnie funkcjonujące mechanizmy są wystarczające. Dziś radcę prawnego z tajemnicy może zwolnić sąd, który ocenia, czy są ku temu podstawy. Narzucenie wyłączenia tajemnicy drogą ustawy to poważna ingerencja w podstawy zawodu radcy prawnego, jego relacje z klientem, które opierają się na zaufaniu.
* Pola wymagane
Zasady przetwarzania danych osobowych: Administratorem danych osobowych jest Wydawnictwo C.H.Beck sp. z o.o., Warszawa, ul. Bonifraterska 17, kontakt: daneosobowe[at]beck.pl. Dane przetwarzamy w celu marketingu własnych produktów i usług, w celach wskazanych w treści zgód, jeśli były wyrażane, w celu realizacji obowiązków prawnych, oraz w celach statystycznych. W sytuacjach przewidzianych prawem, przysługują Ci prawa do: dostępu do swoich danych, otrzymania ich kopii, sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, cofnięcia zgody oraz wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych. Pełne informacje w Polityce prywatności.